W ostatnim czasie głośno zrobiło się o tym, że dwie legendy: amerykańskiej sceny – The Game i polskiej – Peja, pojawią się na płycie rapera z Prudnika. Zbuku potwierdził tę informację po raz kolejny oraz napisał komentarz w tej sprawie. Jest to także podziękowanie wszystkim fanom za to, że wspierają jego działania.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach!
Był hejt, jest rodzina Young Blood
Zbuku na początku swojej działalności był mocno hejtowaną osobą. Spokojnie można stwierdzić fakt, że w pewnym okresie krytycy wzięli go na celownik jako wroga numer 1. Konsekwentna wieloletnia praca daje jednak efekty.
- Przez lata wielu ludzi próbowało deprecjonować moją muzykę i osobę. Myśle, że przez chwilę byłem najbardziej hejtowanym raperem w kraju. Na szczęście moja pasja i miłość do muzyki pozwoliły mi przetrwać ten okres! Konsekwentnie robię swoje i za chwilę wracam z 7. solowym krążkiem. Lepszy, silniejszy i pewny tego, co nagrałem! Na tym krążku znajdą się featy z legendami, ludźmi, na których muzyce się wychowałem. W czasach freakfightów, wszechobecnych raperów z YouTube, może nie zrobi to na wielu wrażenia. Ale dla mnie to spełnienie marzeń. Zwykłego dzieciaka z Prudnika, który na swojej płycie ma w jednym tracku The Game’a i Peję, a w październiku zagra koncert w Central Parku w Nowym Jorku, jako pierwszy raper w PL. Niedługo zacznę zdradzać więcej szczegółów dotyczących płyty, gości i pakietów, które dla Was przygotowujemy! – przekazał.
Zbuku ujawnił również tytuł nadchodzącego projektu. Tym razem będzie to „Young Blood – Old Rules”.
Raperzy vs wersy Sentino
Zobacz kompilację z Oceń Wersy, gdzie raperzy zmierzyli się z linijkami Sentino. Słoń, ADM, Kafar Dixon37 i Intruz – zobacz to na YouTube!
fot. @zbuku_yb