Listopad to miesiąc, w którym Żabson spełnił kolejne swoje marzenie. Moda to jego druga pasja, zaraz po muzyce. Postanowił więc wziąć udział w… pokazie mody. I to nie w roli widza a modela! Niestety – jak to w życiu bywa, pojawiło się grono hejterów.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
Żabson to model – nie dla wszystkich
Żabson już dawno spróbować swoich sił w modelingu. Na przeszkodzie stanęła jednak pandemia koronawirusa. „Nadszedł lockdown i pokaz został odwołany” – mówił raper dla Dzień Dobry TVN.
Co się odwlecze to nie uciecze – Żabson zadebiutował w roli modela w dawnej Drukarni Naukowo-Technicznej w Warszawie. Po tej informacji masa propsów przeganiała się z lawiną hejtów.
Oto, jak po czasie reaguje na to sam szef Internaziomale.
- Ostatnio spełniłem swoje marzenie i poszedłem w pokazie Mariusza Przybylskiego za co chciałem jemu bardzo podziękować. Jak zwykle przy okazji spełniania marzeń wielu hejterów postanowiło wylać na mnie swój jad. To takie klasyczne xd. Miłość dla moich fanów, którzy mnie wspierają w robieniu tego, co kocham. Dla Was jutro wrzucę krótki filmik, pokazujący od zaplecza tę przygodę. Nie dajcie się stłamsić przez środowisko. Nie dajcie zabić w sobie dziecka. Róbcie to, co kochacie i o czym marzycie – napisał.