fot. kadry z klipów „DMT”/„Tombak”
W środę Żabson opublikował na Instagramie post związany z koronawirusem w Polsce. Użył m.in. następujących słów: „Jeśli chodzi o wirusa, to na razie nie popadajmy w skrajności i panikę, dbajmy o higienę i unikajmy dużych skupisk ludzi. Spotykajcie się ze znajomymi, żyjcie normalnie, nie możemy się bać w takim momencie„.
Do jego zdania postanowił odnieść się dziś Kafar:
- Lekarze proszą, nakazać JESZCZE nie mogą, ostrzegają… Jeśli możesz zostań w domu. Mi też się to nie uśmiecha, szczególnie z Fifim, który minuty nie może usiedzieć w spokoju, ale walczymy. Z tego miejsca apel do wszystkich, żeby pomogli w nagłośnieniu akcji i słowo do @zabsonziomal – masz pół miliona ludzi na insta, którym piszesz, żeby spotykali się w obliczu pandemii. Mam nadzieję, że to niewiedza, a nie głupota. Możesz pomóc 10 razy bardziej niż ja. Pomyśl o tym. Dix. Komentarze obrażające Żabsona będą usuwane. Skupmy się nad istotą problemu!!! – przekazał.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję reprezentanta Chillwagonu, ponieważ odpowiedział już swojemu koledze po fachu:
- Słuchajcie mordeczki – nie róbcie dodatkowej gównoburzy podczas pandemii, bo nie jest nikomu potrzebny dodatkowo stres, ani jakieś spiny. Mój post został napisany dwa dni temu, kiedy były odwoływane duże eventy. I jako alternatywę do takiego spotkania się na koncercie lub w klubie z wieloma setkami ludzi, podałem ewentualne spotkanie się ze znajomymi w mieszkaniu. Oczywiście, jeżeli ktoś nie ma potrzeby wychodzenia z mieszkania, to powinien w nim pozostać.
Odpuśćmy sobie bary, restauracje, barber shopy, kluby, wszystkie miejsca, które są skupiskami ludzi. Tam jest największa szansa na rozprzestrzenianie się wirusa.