W marcu dojdzie do hitowego starcia dwóch polskich raperów, o których przez ostatnie lata jest głośno w branżowych mediach. Zarówno Kizo, jak i Popek notują wielomilionowe wyświetlenia i cieszą się rosnącą popularnością, dzięki czemu dostają kolejne propozycje reklam, czy rzecz jasna – sportowych wyzwań.
Na Fame MMA 9 skrzyżują rękawice w walce wieczoru, którą poprzedzą starcia, m.in. dwóch innych raperów – Ryby i Kubańczyka. Popek jest przekonany, że na 99 procent poradzi sobie z 17 lat młodszym kolegą z rapgry. Jeśli faktycznie tak się stanie, szef Fame MMA w rozmowie z portalem MMA.pl wskazał, że czeka na niego… Piotr „Bestia” Piechowiak.
SPRAWDŹ TO: Kizo pewny wygranej z Popkiem? 'mam lepsze warunki do bicia się w stójce’ [VIDEO]
- Myślę, że jeśli Popek teraz by wygrał tę walkę, to kolejna będzie o pas. – powiedział Wojciech Gola.
- Ciekawą walką byłoby starcie Popek-Bestia. – dodał.
O tej batalii mówi się głośno od wielu miesięcy, czy dojdzie do niej na Fame MMA 10? Przekonamy się w nadchodzących tygodniach/miesiącach.
fot. kadr z klipu „It’s my life”