Chociaż świadomość o istnieniu roli producenta jest oczywistą rzeczą, rzadko kiedy (o ile w ogóle) mówi się o niej z takim rozgłosem na jaki zasługuje. Śmiało możemy określić tę grupę mianem ‘cichych ojców sukcesu’ wielu kawałków, a nawet i raperów. W końcu to dzięki nim możemy nucić swój ulubiony track, w dźwięk wymyślonej przez nich melodii. Poznajcie dziesięciu (a właściwie jedenastu) twórców, którzy na pewno gościli na Waszych głośnikach, nawet i nieświadomie. Najlepsi producenci 2021 według rapnews.pl – lecimy!
SPRAWDŹ TO: Wielkie podsumowanie 2021 roku – single, które musisz znać!
- @atutowy
Potrzebujesz hitu? Dzwoń do @atutowego! W jego studiu powstały takie kawałki jak „Worki w tłum”, „Baba hassan” (we współpracy z Oil Beatz”) czy „Matrioszki”. Lista artystów, z którymi stworzył wspólne materiały stale się wydłuża i powoli zaczyna wychodzić poza hip-hop. Wracając jednak na nasze podwórko – w przedostatni dzień roku ukazała się płyta „Żelbeton solo”, powstała wraz z Bersonem. Panowie współpracowali we wcześniejszych latach przy innym projekcie reprezentanta SPZOO – „Żelbet” (bez solo).
- Barto Katt
Młody Wilk 6 edycji zaprezentował nam w zeszłym roku materiał napisany, zarapowany i wyprodukowany przez siebie samego. Ponad godzinne „Yuppie” to jeden z lepszych podziemnych albumów ostatnich miesięcy. Największe uznanie spośród 20 utworów otrzymał numer „Hardcore”, który na YouTube osiągnął skromną liczbę 80 tysięcy odsłon. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się przekroczyć magiczny próg 100 tysięcy wyświetleń. Oprócz solowych projektów współpracował z takimi artystami jak Kosi, Miły ATZ czy Tymek. Jeśli gdzieś ominęło Was to wydawnictwo, znajdźcie wolne 64 minuty i słuchajcie, będzie Yuppie!
- Da Vosk Docta
Po wielu latach tworzenia jedynie instrumentalnych materiałów, wrocławski producent zdecydował się na stworzenie krążka z we współpracy z raperami. Na albumie „Opal black” usłyszymy wielu znakomitych i różnorodnych artystów – m.in. Kukona, Bonsona, Gverillę czy Zdechłego Osę. Z tym ostatnim współpracował jeszcze stosunkowo niedawno – 20 grudnia zaprezentowali singiel pod tytułem „Dla smutnych laleczek”. Ale wracając do płyty – muzyk postawił na współpracę również z mniej znanymi zawodnikami. Na jednym z numerów (dokładnie na „Lunatyku”) usłyszmy uczestnika ostatniej edycji SBM Starter – pochodzącego ze stolicy Dolnego Śląska Profeata.
- Gibbs
Dla Mateusza był to szczególnie pracowity rok. Trzy albumy, rozwijanie Dopehouse (czego przykładem jest chociażby współpraca z Oliverem Olsonem przy płycie „Limbo”) czy pierwsze pełne trasy koncertowe – to jedynie wierzchołek góry lodowej. Pochodzący z Kłobucka producent stworzył muzykę do takich kawałków jak „Odbierz mnie”(z Opałem), „Sygnety” (z Onarem; oprócz beatu jest również odpowiedzialny za refren”) czy „dddd” (z krążka stworzonego z Favstem). Czy to był jego rok? Dużo takich głosów się przebija, a fakt ozłocenia „Hampli” i pokrycia się platyną krążka „Czarno na białym” poniekąd może nas w tym utwierdzić.
- Lanek
Kamil wjechał na grubo, prezentując nam „Rewolucję romantyczną” już 15 dnia 2021 roku. Krążek współtworzony z Bedoesem zapowiadały takie single jak „Toast”, ”Chrome hearts” czy „Bukiet białych róż (SQUADSHIT #13)”. Obok produkcji nie można przejść obojętnie – poziom jest kosmiczny, co szybko docenili fani (i nie tylko). Oprócz bydgoskiego rapera na beatach Lanka mogliśmy usłyszeć innych reprezentantów z SBM, m.in. Adiego Nowaka, Białasa i White’a 2115. Ale, ale – nie zapomnijmy o kawałku Wojtka Sokoła „Burza”, gdzie udzielił się cały ZIP Skład. Muzyka również jest dziełem krakowskiego producenta.
- LearnHowToHustle
Słyszysz – „trap”, myślisz o nim. Współpraca z takimi raperami młodego pokolenia jak Vkie, Rusina czy Koneser, doprowadziła do momentu, w którym śmiało możemy nazwać go jednym z ważniejszych propagatorów wcześniej wspomnianego nurtu w Polsce. Więcej na jego temat przeczytacie w naszym niedawnym artykule. Warto poznać jego sylwetkę bo za parę lat może zrównać się poziomem z takimi osobami jak panowie przed i za nim w tym rankingu.
SPRAWDŹ TO: Czas na odświeżenie sceny! 5 trapowych artystów, których warto sprawdzić
Louis Villain
Rozśpiewali nam się w zeszłym roku producenci, co? Prawdą jest, że już od początku współpracy z Avim, Louis chętnie udzielał swojego głosu we wspólnych kawałkach. Przez ostatnie dwanaście miesięcy poszedł jednak o krok dalej, współpracując m.in. z Krzysztofem Skoniecznym, Frostim czy wspomnianym wcześniej duetem producentów Favst/Gibbs. Największym hitem, który współtworzył, zdecydowanie możemy określić kawałek „AMG” (z płyty „Akademia sztuk pięknych”, pokrytej platyną). Na swoim koncie ma również utwór „Nieśmiertelni”, który został wykorzystany do oficjalnego trailera gali Fame MMA 11.
- Magiera
We wrześniu ukazał się jego długo oczekiwany krążek pod tytułem „feat.”, a na nim takie kawałki jak „Naszyjnik” (z udziałem Sariusa i Szczyla) czy „Całe życie uczą mnie kontroli (we współpracy z Okim). Chociaż są to świetne utwory, Magiera pokazał, że potrafi stworzyć coś jeszcze lepszego. Spod jego ręki wyszedł hit wielu imprez – „Alien” (z debiutanckiego krążka Sobla). Fani oldschoolowych brzmień również nie mieli powodu do narzekań – wraz z Peją stworzyli dwa projektu. Są to kolejno: „Ricardo” oraz „Na legalu”. Do wyboru, do koloru.
- Mustang
Drugi przedstawiciel trapowej fali współpracuje z podobnym gronem co pan z numerem sześć. Warszawski producent mocno angażuje się w podziemie i wynajduje coraz to większe perełki. Nie licząc topki undergroundu, na jego beatach usłyszmy chociażby podopiecznych Kstyka. Jak możemy wyczytać na stronie stworzonego przez niego studia – z jego usług korzystała również piosenkarka Zalia (którą mogliśmy poznać w naszym środowisku dzięki współpracy z Przyłucem). Czy tak brzmi przyszłość polskich produkcji? Mamy nadzieję!
- The Returners
Duet producentów (który tworzą Little i Dj Chwiał) we współpracy z Grubym Mielzkym stworzyli (naszym zdaniem) jeden z najlepszych albumów zeszłego roku. Chodzi tutaj oczywiście o wydane sumptem labelu 2020 „Do wesela się zagoi”. Po czasie ukazał się on również w wersji instrumentalnej. Po raz kolejny panowie pokazali, że klasyczne beaty nadal mają moc i mogą zaskakiwać. Przez ostatnie dwanaście miesięcy na ich produkcjach mogliśmy usłyszeć takich artystów jak Kosi, Donguralesko, Zbuku czy Dwa Sławy. Po czasie okazało się, że owocem ostatniej współpracy jest krążek „Z archiwum X2”, którego premiera odbyła się w ostatni piątek.
Kogo Ty nazwałbyś najlepszym producentem zeszłego roku? Podziel się swoją opinią w komantarzach na Facebooku!
Feno pojawił się na żywo w Rapnews Studio
Feno, reprezentant Antihype, pojawił się w minioną środę w Rapnews Studio. W programie DREJKUSJA opowiedział m.in. o najnowszej płycie „Transgresja”, relacjach z Deysem i jego Hashashins oraz Kartky’m a także Oliwce Brazil i Sentino. Zobacz zapis całości na YouTube, wejdź i zostaw kciuka w górę!
fot. @ciociaewaaa_foto @lanek_1 @magierski_71 Wojciech Ochocki