Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od największego hip-hopowego festiwalu na wschodzie Polski. 28 lipca w Węgrowie na Mazowszu odbędzie się III Wengroove HIP-HOP Festiwal!
- Jesteśmy na etapie dopinania kwestii formalnych związanych z organizacją wydarzenia. Sprawy artystyczne mamy już sfinalizowane. Mam nadzieję, wrażenie i zarazem przekonanie, że to będzie najlepsza edycja, jaką udało nam się zorganizować – stwierdza zachęcająco główny organizator imprezy, Adrian Majewski.
Pod jakim względem najlepsza? Zdaniem organizatorów – pod każdym. Z roku na rok postęp zauważalny jest na płaszczyźnie artystycznej oraz organizacyjnej. Każda kolejna edycja przyciągała coraz większe grono słuchaczy. W tamtym roku do Węgrowa przybyło ok. 12 tys. osób. Teraz jest nadzieja na kolejny rekord frekwencji.
Warto wspomnieć, że Wengroove HIP-HOP Festiwal to inicjatywa oddolna, organizowana czynem społecznym przez lokalną fundację. Wstęp na wydarzenie jest oczywiście darmowy, co sprawia, że przygotowanie dużego festiwalu jest bardzo trudnym wyzwaniem.
- Finanse to problem, z którym borykamy się co roku. W lutym organizacja festiwalu stała pod wielkim znakiem zapytania, w zasadzie poinformowaliśmy, że festiwal się nie odbędzie. Na szczęście pojawiły się możliwości pozyskania środków, które dały nadzieję, że uda się uzbierać resztę. Zawsze staramy się przedstawić sponsorom uczestniczenie w wydarzeniu jako korzyść dla nich w postaci promowania marki na rynku, zaprezentowaniu siebie jako przedsiębiorcy, który angażuje się w sprawy lokalne i bierze współodpowiedzialność za to, jak wygląda rzeczywistość małych miast – opowiada Adrian Majewski, prezes Fundacji Wengroove.
W tym roku na scenie zaprezentuje się sześciu głównych wykonawców, których śledzący scenę hip-hopu z pewnością znają.
- Selekcja niestety odbywała się w sposób naturalny, dlatego, że nie mieliśmy za bardzo na nią wpływu. Wszystko przez wspomniane problemy finansowe, za sprawą których bardzo późno rozpoczęliśmy rozmowy z artystami. Zawsze mamy nadzieję, że będziemy mogli zacząć pracę nad festiwalem wtedy, kiedy robią to wszystkie festiwale, ale niestety nigdy jeszcze nie było nam to dane i realne prace nad wydarzeniem rozpoczynamy zazwyczaj na przełomie marca i kwietnia, a nie listopada i grudnia. Konkurencja taki komfort ma. Wiosną najistotniejsze decyzje w branży już zapadły, my musieliśmy rozglądać się za tym, co jest jeszcze dostępne na rynku i z tego wybrać najlepszy możliwy zestaw.
Czy się udało? Każdy oceni to indywidualnie, ale wydaje się, że organizatorzy wybrali dobrze.
- Przyjadą do nas bardzo ciekawi i zróżnicowani artyści, którzy reprezentują różne nurty hip-hopu. Fani każdego ze styli znajdą coś dla siebie, a na tym mi najbardziej zależało. Dlatego też do Węgrowa przyjedzie: Szpaku i Żabson, którzy reprezentują najmłodszą scenę hip-hopu, będzie także Małach i Rufuz, którym bliżej jest do sceny ulicznej, mamy Te-Trisa, który jest naszym krajanem z Siemiatycz. Na festiwalu wystąpi też ZIPERA, która powraca na rynek muzyczny po 14 latach nieobecności. To spora gratka dla starszych słuchaczy, którzy zechcą wrócić do lat swojej młodości. Jest też Kali, który wraca do Węgrowa z nową płytą – opowiadał Adrian Majewski.
Oprócz tego na festiwalu w charakterze supportu wystąpią dwa składy wyłonione w plebiscycie. W tym roku ambasadorem wydarzenia jest Yurkosky.
Fundacja Wengroove w dalszym ciągu poszukuje partnerów i sponsorów, którzy wesprą organizację festiwalu, który jest inicjatywą społeczną. Aby go wesprzeć można wpłacić pieniądze na internetową zbiórkę pomagam.pl lub przelać bezpośrednio na konto naszej fundacji 90 1090 2688 0000 0001 2371 1727. Wszystkie firmy, które chciałyby pomóc nam w organizacji imprezy prosimy o kontakt tel.: 698-630-062.
Szczegóły dotyczące tego wydarzenia znajdziecie na Facebook’u: www.facebook.com/wengroovehiphop
mat. pras.
