W ostatnich latach raperzy i wątki freakfightowe to połączony organizm. Coraz więcej reprezentantów polskiej sceny próbuje swoich sił w oktagonie. Jest jednak kilka postaci, które są w opozycji do całej tej „zabawy”. W tym gronie jest m.in. Paluch, którego na pojedynek wyzywa Boxdel.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
Boxdel vs Paluch, ale nie na Fame MMA?
Od wielu miesięcy w powietrzu utrzymuje się woń konfliktu na linii Boxdel vs Paluch (a także Joda). Panowie mieli okazję przeciąć się w 2022 roku, gdzie podczas jednego z hiphopowych festiwali o mało nie doszło między nimi do rękoczynów.
Boxdel chciałby rozwiązać tę spinę w klatce. Jednak poznański raper jest anty freakfighty, anty Fame MMA.
Oto kolejny komentarz i propozycja włodarza tej federacji:
- Dla mnie byłby to zajebisty, medialny pojedynek. Ale wiem, jak Paluch traktuje tę grę freakfightową. (…) Jeżeli chodzi o Palucha, to bardzo chętnie chciałbym taką waleczkę. Wiem, że on tego nie przyjmie z racji honoru, nie wejdzie do mojej federacji i nie stoczy batalii. Ale jeżeli kiedykolwiek byłaby taka opcja, żeby stworzyć tymczasową spółkę 50/50, że podzielimy się układem PPV i nie musiałby być to FAME, tylko coś totalnie niezależnego. Jeśli nie chciałbyś przychodzić do mnie i boostować mojej federacji, to również jestem chętny na coś takiego. Tworzyłem sobie w głowie różne mechanizmy. Na taki jednorazowy event to nie tylko Paluch byłby chętny, ale mój dobry przyjaciel Budda również myślał nad czymś takim. Dużo ciekawych rzeczy w tym roku lub następnym mogłoby być… – przekazał podczas Media Treningu i Ceremonii Ważenia przed FAME 17.
Zobacz też, jak FEKIR nawija kawałek „3 stówy 3 głowy”. Na żywo, w Rapnews Studio – wejdź na YouTube!