Minęło już kilka miesięcy od oficjalnej premiery filmu dokumentalnego – „Skandal. Ewenement Molesty”, który został wyreżyserowany przez Bartosza Paducha. Rzecz jasna, opisuje i przedstawia nam losy warszawskiej ekipy, powstanie kultowej płyty „Skandal”, a także przedstawia realia życia na blokowiskach w latach ’90.
Film właśnie trafił na platformę Netflix, dzięki czemu wiele osób będzie mogło nadrobić zaległości. Tak zrobił m.in. Waldemar Kasta, który opisał swoje spostrzeżenia w najnowszym wpisie na Facebooku
SPRAWDŹ TO: Nowy biznes Włodiego! Jaki?
- Obejrzałem dokument na Netflix. Film opowiada o pewnym legendarnym polskim zespole z gatunku Hip Hop. „SKANDAL EWENEMENT MOLESTY”. Pomijam fakt, że dla mnie to retrospektywna opowieść o czasach, które pamiętam. Pamiętam jak Michał Mrozek w latach 90-tych puszczał mi ich taśmy w pokoju swojego mieszkania na wrocławskich Popowicach. Pamiętam jak ich poznałem. Pamiętam jak mieszkam u Mewy i jaram się tym, że do nas przyjadą, pamiętam nasze rozmowy Wilku. Nie pamiętam za to, kiedy widziałem coś, co bardziej mnie wzruszało niż interesowało, przecież wszystko niemal wiedziałem, przecież byłem świadkiem. Nie pamiętam, kiedy w podobny sposób uhonorowano jednych z pionierów tej kultury. Mówcie, co chcecie, a nawet krytykujcie, ale nie pamiętam, kiedy powstała rzecz tak ważna, jak film opisujący „Ich” i ich wpływ na „świadomość zbiorową” i społeczny kontekst dziejowy.Jeśli można nie znać zasłużonych, mieć gdzieś „zarzewia ognia” z uwagi na brak dostępności źródeł bądź nie umieć sobie wyobrazić warunków powstania kultury hip hop w Polsce – to nie można już twierdzić, że nie chcę się słuchać „archaicznego”?! Prostego ulicznego stylu „ojców założycieli”, już nie wystarczy. Dziś można, a nawet trzeba zobaczyć historię w pigułce na wzór amerykanckich dokumentów na popularnym serwisie. I dobrze. Jest potrzeba. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam wszystkich partycypantów tej produkcji. Ważnej produkcji. – przekazał.
A Wy, oglądaliście już?
Zobaczcie, co o filmie w Rapnews Studio powiedział Włodi:
Peja o filmie „Proceder”:
fot. @ciociaewaaa_foto