fot. Mateusz Sławski / MATS – FOTO
W minioną niedzielę 7 czerwca w Darłowie odbył się plenerowy koncert warszawskiego rapera TEDE. Po zniesionych obostrzeniach dotyczących organizacji wydarzeń muzycznych w czasie pandemii, to właśnie tutaj zorganizowano pierwszy w Polsce koncert premierowy – nowego albumu artysty, pt. „Disco Noir”.
W tym niebanalnym show mogło według przepisów nałożonych przez ustawodawcę wziąć udział tylko 150 osób. Zachowano też szczególne i dodatkowe środki bezpieczeństwa, jak możliwość zmierzenia temperatury ciała, czy dezynfekcja dłoni. Organizatorzy również informowali o zachowania bezpiecznego dystansu 2 metrów i rozdawali darmowe maseczki.
W przepięknej aurze pogodowej oraz w urokliwym ogrodzie Gościńca Zamkowego stworzono wyjątkowy klimat.
- Odkryliśmy na nowo to miejsce i zapewne jeszcze powrócimy tam z muzyką na żywo. – mówi Bonzay (Wielkie Joł).
Ciekawą alternatywą dla sceny był amerykański wojskowy truck transportowy M925, z którego rapował TEDE do publiczności.
- Szczególnie dziękujemy gospodarzom – Emilii i Markowi Bullerom oraz Darłowskiemu Ośrodkowi Kultury, Robertowi Gorgolowi, Dominikowi Gajosowi, Robertowi Wójcikowi i Rafałowi Kaczorowi za pomoc przy organizacji. – dodaje Bonzay.
Obejrzyjcie również zapis lajf streamu z RapnewsLive Studio: