Sobota swój debiutancki pojedynek dla federacji Fame MMA stoczył pod koniec 2020 roku. Wówczas na 8. edycji, która odbyła się w Łodzi, przegrał z innym reprezentantem środowiska rapowego – Filipkiem. Według decyzji sędziów to właśnie jeden z najlepszych polskich freestyle’owców w historii wypunktował swojego rywala. Jednak według opinii wielu „obserwatorów”, ten pojedynek był na tyle wyrównany, że ciężko było podjąć jednogłośną decyzję, jaką tego dnia podjęli sędziowie. Niemniej jednak oficjalnie wygrał Filipek, a Sobota otrzymał pamiątkowy puchar, który przekazał na cel charytatywny.
Raper ze Szczecina wręczy go osobie, która wylicytuje puchar za największą kwotę. Akcja trwa do 6 sierpnia, do godziny 21:00.
- Moi Drodzy! Walczyłem z sentymentem w tej kwestii, ale robię to, bo sprawa jest słuszna i jeżeli mogę pomóc, to POMAGAM. Przekazuję na licytację puchar z gali FAME MMA 8. Pomimo, że puchar nie jest zwycięski, to i tak ciężko mi się z nim rozstać :). To symbol mojej ciężkiej pracy podczas przygotowań do gali. Myślę jednak, że tutaj znaczyć to będzie dużo więcej. – przekazał Sobota.
SPRAWDŹ TO: Sobota o najtrudniejszym okresie swojego życia – „nie jestem kapusiem i nigdy nie byłem”
Cena wywoławcza to 500 złotych. Aktualnie licytacja zatrzymała się przy 2000 złotych.
Essa! Postanowiłem oddać na słuszna licytację, dla naszej bohaterskiej małej Ingi puchar z FAME MMA 8. Ogromny kawał…
Opublikowany przez Sobotę Wtorek, 20 lipca 2021
Wracamy! W czwartek jesteśmy na żywo, a z nami będzie Bonson! Oglądajcie, dzwońcie, piszcie na czacie!
fot. @sobota_flow