„Kiedyś to było…” – czyli zdanie, które idealnie wpasowało się do świata memów. Idealnie wpisuje się także w upodobanie słuchaczy polskiego rapu, którzy często oceniając coraz to nowsze projekty swoich ulubionych artystów/idoli sugerują, że poprzednie były lepsze, bardziej miały w sobie „to coś”. ReTo opisał to na swoim przykładzie…
Reprezentant Chillwagonu aktualnie jest w trakcie promocji solowego albumu „W samo południe”, z którym to wraca po ponad 3-letniej przerwie. Według ReTo będzie ona „najbardziej dopracowana i spójna w dotychczasowej dyskografii”. Czy okaże się lepsza od poprzednich projektów? Zobaczcie, co napisał sam raper:
- Przy premierze „KRUKA” było, że to już nie to, co na „DAMN”. Przy premierze „BOA” było, że to już nie to, co na „KRUKU”. Przy premierze „W samo południe” jest, że to już nie to, co na „BOA”. Przy następnej płycie będzie, że to już nie to, co na „W samo południe”. – przekazał ReTo podsumowując na końcu to wszystko jednym zdaniem:
- Grunt to robić swoje. – podkreślił.
Na „W samo południe” zabraknie gości, ale pojawią się oni na preorderowej wersji. Jednym z nich na pewno będzie Avi, którego udział potwierdził sam gospodarz.
SPRAWDŹ TO: Wujek Samo Zło w hitowym reality show Polsatu
Program #OceńWersy do obejrzenia na naszym kanale – zostaw kciuka w górę!
Rapnokaut4 Patriotic Stage Cup / ćwierćfinał – zobacz to na żywo! Kliknij dzwoneczek na YouTube, by tego nie przegapić. 4 walki, wszystkie za darmo!
fot. @ciociaewaaa_foto