Jakiś czas temu rapowe środowisko obiegła zaskakująca wiadomość o opuszczeniu szeregów wytwórni Step Records przez poznańskiego rapera. Śliwa zdecydował się iść na swoje, zakładając Cash Flow Records. W jakich relacjach jest z byłym labelem i artystami reprezentującymi Stepy?
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
Śliwa nie współpracuje ze Step Records
Śliwa odwiedził Rapnews Studio, gdzie po raz pierwszy publicznie wypowiedział się o odejściu ze Step Records. Przypomnijmy, że w tej wytwórni wydał jedną solową płytę „Pół życia za mną” oraz znalazł się na ekipowych składankach „Prima Sort” i „Rap Najlepszej Marki 3”. Współpracę zakończył na projekcie „Miejski Survival” z Dawidem Obserwatorem, który dziś ma swoją premierę w wersji cyfrowej.
Poznaniak w rozmowie z naszymi redaktorami Olą Buczyńską i Marcinem Blindem ujawnił, że nie ze wszystkimi raperami ze Stepów żyje w dobrych relacjach.
- Z większością relacje są w porządku – podkreślił.
O kogo może chodzić?
- Wkrótce na pewno się dowiesz, bo ja nie szczypię i nie gryzę się w język. (…) Są pewne rzeczy, których nie chciałbym wywlekać a nawet nie mogę, bo są pewne rzeczy na różnych papierkach – oznajmił tajemniczo Śliwa.
Niewykluczone, że Śliwa ma spinę z… Intruzem. Raper wykonał u nas na żywo przedpremierowo kawałek „Liga Mistrzów”, w którym to padają następujące ostre linijki: „Śliwa, mistrzu, zrób to znów, bo już pora / Swój chłopak żaden INTRUZ, wszystkie ku*wy do wora„.
Numer możecie odsłuchać na YouTube – od 1:43:53.