Rest: 'Bedoes i Białas to nie są sportowcy i nigdy nie będą’

Reprezentant Dixon37 o przygotowaniach do debiutanckiej walki na FFF 2

fot. @restdixon37oficjalnie

Rest za dwa tygodnie wejdzie do oktagonu, gdzie stoczy ciężki bój z Rafałem „Tito” Krylą, zawodnikiem mającym już doświadczenie na dużej gali sportów walki. Podczas FFF 1 pokonał Grega Collinsa, specjalistę od tuningu aut.

Dlaczego postanowił podpisać kontrakt z federacją FFF? – Zależało mi, żeby była walka typowo sportowa, nie jakieś zestawienie – ktoś lżejszy, ktoś cięższy o 20kg – żeby to miało tło sportowe a nie freakowe. – przekazał reprezentant Dixon37 w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim dla MMAPLtv.

Raper ujawnił, że udział w nadchodzącej gali – FFF 2, która odbędzie się 21 grudnia w Zielonej Górze, prawdopodobnie nie będzie jego ostatnim. – Generalnie jest opcja, żeby było więcej niż jedna walka. Jest mega przygoda. Nie czuję ciśnienia ze strony słuchacza, branży, że ja muszę wygrać, a jak przegram to jest lipa. Mam wyzwanie sportowe. – oznajmił.

Rest pozytywnie wypowiedział się również o swoim przeciwniku. – Rafał to jest najlepszy przeciwnik, jakiego mogłem dostać. Wygrał swoją pierwszą walkę. Collins widziałem, że był silny fizycznie, może trochę za bardzo się spiął, więc dostaję gościa, który jest najlepszy i według bukmacherów to ja jestem „underdogiem”. – powiedział.

Niedawno było głośno także o beefie na linii: SB Maffija (Bedoes, Białas) vs Dixon37 (Rest, Kafar), w którym padło wiele mocnych słów. Czy Rest chciałby zmierzyć się z którymś z nich w oktagonie? – Bez różnicy. Z dwoma na raz. To nie są sportowcy i nigdy nie będą. Na pewno nie podjęliby takiego wyzwania. Jestem o tym święcie przekonany. Zapewne by wyśmiali taki pomysł. – podkreślił.