Minął rok, a obok Rapnewsowego podsumowania roku (które polecamy na bieżąco śledzić!), zwracamy uwagę także na zewnętrzne kryteria. Raperzy już kilka lat wiodą prym na OLiSie, zdecydowaliśmy się więc zebrać wszystkie albumy, które zajęły 1. miejsce na oficjalnej liście sprzedaży płyt w Polsce. W lipcu mogliście już przeczytać o albumach, którym udało się tego dokonać w pierwszej połowie roku – a dzisiaj pod lupę weźmiemy te, które powtórzyły ten wyczyn w drugiej.
Od stycznia do czerwca polscy raperzy zajęli pierwsze miejsce aż 14 razy w ciągu 25 tygodni. W drugim wygląda to nieco gorzej, ponieważ na 26 tygodni Jedynki przypadły polskim raperom „zaledwie” 10 razy. Pamiętajmy jednak, że towarzyszyła im silna konkurencja w postaci sanah oraz Dawida Podsiadło, który wydał pierwszy album od czterech lat.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
OLiS – którzy raperzy rządzili w 2. połowie 2022?
Otsochodzi – Tarcho Terror
Co ciekawe, Otsochodzi znalazł się również na liście najlepiej debiutujących albumów na Spotify: w towarzystwie takich artystów jak Calvin Harris czy YoungBoy Never Broke Again zajął 7. miejsce. Na OLiSie udało mu się wywalczyć tron. Nic dziwnego, zniecierpliwieni słuchacze musieli czekać na jego solowy album blisko dwa i pół roku.
Na „Tarcho Terror” znalazło się kilku gości. Nie mogło zabraknąć oczywiście kolegów ze składu OIO oraz jego hypemana Szopeena, ale największe zainteresowanie wzbudziło pojawienie się Grubego Mielzkiego. Panowie wydawali się wrogo wobec siebie nastawieni po tym jak Mielzky skrytykował newschoolowe zapędy Otso, ale na nowo połączyła ich wytwórnia 2020, w której obaj wydali swe płyty.
Bonson – Diabeł Stróż
Czas szybko leci – także na solówkę Bonsona przyszło nam czekać dwa i pół roku. W międzyczasie pojawił się projekt „Almost Famous 2” z udziałem Soulpete’a i Laikike1, ale słuchacze wyraźnie tęsknili za Bonsonem w indywidualnym wydaniu. Mimo to, na płycie nie zabrakło gości: na „Diabła Stróża” dograli się między innymi Dwa Sławy, Feno, Avi czy asthma.
Bonson zajął pierwsze miejsce tydzień po Otsochodzi i udało mu się sprzedaż więcej płyt niż sanah, której „Uczta” w tym czasie zdążyła uzyskać już wyróżnienie w postaci podwójnej platyny. Zapotrzebowanie na dobry rap w Polsce nie maleje.
Gibbs x VA – Dopehouse Mixtape
Singiel „Piękny Świat” z udziałem Kiełasa uzyskał już diamentowe wyróżnienie za wygenerowanie przychodu w wysokości ponad pół miliona. Inne numery z mixtape’u przygotowanego przez Gibbsa i jego kolegów także radzą sobie nieźle. W efekcie tego Gibbs stał się najczęściej słuchanym polskim artystą na YouTube – i wywalczyli także #1 na liście sprzedaży.
W tym momencie warto wspomnieć, że chociaż polscy raperzy zajęli pierwsze miejsce w drugiej połowie roku 9 razy, to na dzisiejszej liście znajdziecie jedynie 8 albumów. Dlaczego? Sprawcą zamieszania jest właśnie Gibbs wraz z kumplami, którym – jako jedynym raperom w tym roku – zdobyć Jedynkę OLiSu dwa tygodnie z rzędu.
Lukasyno – Syn Wschodu
Lukasyno promował najnowszy album czterema teledyskami. Grał również trasę koncertową obok której występów w Polsce zaliczył występy w Stanach Zjednoczonych: New Jersey oraz Chicago. Po tym jak udało mu się zająć 1. miejsce na OLiS zdradził także ile udało mu się sprzedać fizycznych egzemplarzy „Syna Wschodu”.
- Chciałem podzielić się z Wami informacją, że dwa miesiące od premiery sprzedaż krążka sięga blisko 4500 płyt, z czego jeszcze część jest na stanie Empik i mamy spory zapas na magazynie. Ale dziś można powiedzieć, że jestem na czysto. Chciałbym wyrazić wdzięczność słuchaczom, dzięki którym i dla których mogę się realizować – informował Lukasyno.
Pezet – Muzyka Komercyjna
Od „Muzyki Współczesnej” minęły już 3 lata, Pezet postanowił więc zrealizować kolejny solowy projekt. Co prawda „Muzyka Współczesna” w międzyczasie była rozwijana dodatkami, które nie pozwalały o niej zapomnieć słuchaczom, ale nowy materiał to jednak świeżość. Tym bardziej, gdy jest on „komercyjny”.
Pezet zaprosił na swój album wielu gości, którzy dopełniali jego wizji nowego projektu. Usłyszycie na nim zarówno Bedoesa i White’a, melodyjnego Gibbsa i Vae Vistica, popową wokalistkę Natalię Szroeder oraz czysto rapowego Emasa i Miłego ATZ. Efekt? Pierwsze miejsce na OLiSie rymowane.
O.S.T.R. – 042 REQUIEM
Tworząc „042 Requiem” O.S.T.R. z pewnością nie spodziewał się, że album zdobędzie jedynkę na OLiSie. Projekt, który początkowo miał być dostępny wyłącznie podczas koncertów z jubileuszowej trasy „120 minut z życia”, cieszył się większym zainteresowaniem niż zakładał sam zainteresowany. Za namową fanów uruchomił więc sprzedaż internetową, a efekty sprzedaży opublikował ZPAV.
- Kilka miesięcy temu z zajawki nagrałem sobie demówkę, demówkę dla samego siebie i najbliższych przyjaciół. Od samego początku nie brałem pod uwagę wydania tych kilkunastu kawałków a cały materiał słyszało raptem kilka osób i to za ich namową, a wręcz groźbami i szantażem, że jak tego nie pokażę ludziom, to spalą mi studio – mówił o albumie O.S.T.R.
Young Igi – Notatki z Marginesu
Chwilę trzeba było zaczekać na trzecie solowe wydawnictwo Young Igiego – od „Skanu Myśli” minęły 3 lata. Nic dziwnego – to w końcu raper działający w stadzie, czego efektem stał się udział w projekcie OIO, a następnie stworzenie „Amfisbeny” w duecie z Żabsonem. Żeby nie mówić, że jeszcze w drodze album wytwórni 2020…
Jak łatwo zauważyć, wszyscy członkowie kolektywu OIO w tym roku wydając solowe płyty mogli liczyć na pierwsze miejsce w oficjalnej liście sprzedaży. Pierwszy dokonał tego Oki w czerwcu, jego sukces powtórzył Otsochodzi w sierpniu, a następnie Igi w październiku. W kupie siła jak się okazuje!
2115 – Rodzinny Biznes
Mocny start zaliczyła wytwórnia założona przez kumpli: Bedoesa, White’a, Kuqe, Blachę i Flexxy’ego. 2115 zajęło 2. miejsce wśród najlepszych debiutów na Spotify w dniach 16-18 grudnia, nie mogli więc ustąpić miejsca nikomu na OLiSie. Nie przeszkodziło w tym nawet przesunięcie premiery, bo w końcu to lato miało należeć do ekipy.
Panowie zadbali o promocję albumu, serwując kilka hitowych singli, przejęli audycję w Newonce dzień przed releasem płyty, a w dniu premiery otworzyli własną piekarnię. Zawocowało to uznaniem ze strony słuchaczy, którzy chętnie zakupili albumy jeszcze w przedsprzedaży – na tyle gęsto, że część słuchaczy mogła dostać egzemplarze dopiero po ich dotłoczeniu. Tak się robi liczby.
Kukon – Ogrody Mixtape 3
I to jest godne zwieńczenie trylogii, która zaliczyła zaledwie roczną przerwę. Wyczekiwanie premiery „Ogrody Mixtape” wyrosło na jedną z rapowych, bożonarodzeniowych tradycji – obok wyczekiwania Brudnych Serc i Jana-Szpakowanie. I chociaż w tym roku nie doczekaliśmy się dwóch pozostałych, to Kukon dowiózł całe 25 utworów.
Co ciekawe, na OLiS znalazły się także dwie pozostałe części trylogii, które można było zamówić wraz z trójką. Zajęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce w zestawieniu, ustępując tylko sanah i wspomnianemu wyżej labelowi 2115.