fot. kadr z klipu "Nic nie warci"
Nieco starsze grono słuchaczy zapewne bardzo dobrze pamięta spędzony czas przy takiej płycie, jak: „Pasjonaci: P1”, która ujrzała światło dzienne ponad dekadę temu. Dzięki temu projektowi udało im się wyjść poza lokalne granice. Wiele godzin spędziliśmy przy odsłuchu takich utworów, jak: „Momentu fani”, „Stalowy potwór”, czy „Każdy na coś czeka”.
Po tym czasie raperzy wypuścili jeszcze dwa kolejne albumy, czyli: „P2” i „P3”. Zdecydowanie wśród najpopularniejszych singli nagranych przez skład Pasjonaci górują: „Do góry nogami” ft. Zeus (blisko milion wyświetleń w serwisie YouTube) i „Nic nie warci” z kanadyjskim raperem – Snak The Ripper (ponad 400 tys. odsłon).
Czy powoli z zbierają materiał na czwartą część „pasjonackich” utworów? Na razie na początku listopada wypuścili track – „Kiedyś”, którym potwierdzili, że wciąż nie gaśnie ich pasja do muzyki i nadal tworzą nowe numery.
- Serwus! Często pytaliście, czy wyjdzie coś jeszcze od naszego bractwa Pasjonackiego. Otóż dziś jest ten dzień. Wrzucamy numer, który nie jest raczej zapowiedzią nowego albumu P4, czy też jakiegoś naszego powrotu (bo oficjalnie wciąż żyjemy). Po prostu robimy to z czystej zajawki do tej muzyki. Robimy to bez żadnego wsparcia, wytwórni, patronatów etc. Mamy w związku z tym do was prośbę: jeśli chcecie wesprzeć nas w tym co robimy i utożsamiacie się w jakimś stopniu z tym co tworzymy to udostępniajcie ten numer! Miłego odbioru! Ave PSJ! – czytamy w komentarzu na Facebooku.
