Oska030 po raz kolejny zabrał głos w sprawie odejścia Polskiego Bandyty do labelu prowadzonego przez Kizo. Choć nie odbyła się jeszcze oficjalna „prezentacja” Bandyty w MTS’ie, to wszyscy już o tym wiedzą. Oska030 w mediach społecznościowych ujawnił, jak od kulis wyglądał ten „transfer”. I jak się okazuje z jego relacji – nie było przyjemnie.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach!
Polski Bandyta był z chłopakami (Oska030 x Pusher) od samego początku. Wspólnie nagrali sporo wielomilionowych hitów, jak: „SQP” (7 mln odsłon na YouTube), „Cali Bags” (4 mln) czy „Problemy Luxusowe” (2,1 mln). Teraz, po zmianie frontu, ani razu nie zabrał publicznie głosu odnośnie zaistniałej sytuacji. W język nie gryzie się tylko Oska030, punktując zachowanie byłego już „brata”.
- Po singlu „Baba Hassan” Kizo pytał się mnie i Pushera, czy chcemy do MTS. Ja stanowczo z Pusherem odmówiłem. Minął rok, Kizo zaprosił „tylko” Pushera na kawałek. Zacisnąłem zęby i miałem w to wyje**ne. Lecz jak się ma zasady i jest się człowiekiem powinno się według mnie dwóch braci zaprosić. Ale taki Kizo już jest – tam, gdzie interes, tam i on. Jak kręciliśmy kawałek „OXA”, spytałem się Kiza, czy kogoś już ma, to mi powiedział: „Tak, tak”. Znając jego styl i muzykę sobie pomyślałem, kogo Ty kur** możesz mieć. W sumie, że na kawałku mnie nie było miałem wyje**ne. Byłem dumny, jak zawsze, z młodego brata, który mi dał się narodzić na nowo. A ja dla niego zdobędę świat. Lecz problem z EGO miał pan Polski Bandyta, jak zwykle. Czemu mnie Kizo nie śledzi, i tu i tam. Potem ego go zabolało, że w Warszawie na Kiza koncercie on nie mógł zagrać „SQP” a my mogliśmy zagrać „Baba Hassan”. Jednym słowem – na początku Kizo nawet z nim nie gadał i miał wyj**ane. Gdy przyszedł czas, kiedy miał być album „Baba Hassan” całego składu, nagle BeMelo i DJ Kiza przekonali pana Kiza, by go wziął. W czasie, kiedy ja wydaję album z Pusherem i Bandziorem, Kizo pisze o 1:00 w nocy do Bandziora, nie kontaktując się ze mną ani razu do dzisiaj – ani dziękuję, ani szacunku. Jeszcze pretensje, że cisnę z Bandziorem. Dostałeś gotowego artystę na talerzu. Zainwestowałem w niego czas, serce, wysiłek i pieniądze. Kim ty jesteś, że w nocy piszesz sobie do moich pracowników i sobie ich zgarniasz? Co miałem mojemu dziecku Bandziorowi powiedzieć „nie”? Powiedziałby ktoś swojemu dziecku, które kocha – „nie”? Puściłem do Kiza, ale mój układ ustny był inny i co innego mi obiecał jak odchodził – przekazał.
Później Oska030 skierował kilka bezpośrednich słów w stronę Polskiego Bandyty. Uwaga! Jest ostro!
- Polski Bandyta – wczoraj napisałem ci na WhatsAppie, że kochałem cię jak Brata i nie mam siły się z tobą kłócić i musimy sobie to wyjaśnić. A ty nawet nie umiesz odpisać lub zadzwonić. Jesteś gównem małym. Okazałem ci szacunek na koncertach jak ludzie zaczęli krzyczeć: „je**ć ciebie” – przerwałem to. Jesteś zwykła sprzedajna dzi**a. Za paczkę fajek się sprzedałeś w MTS’ie. Nie dam sobie pluć w twarz i nie pozwolę, by ktoś pomyślał i śmiał się z nas, że nam podje**li artystę. Puściłem go, bo od początku – od Sentina po GM2L, wszędzie się prosiłeś. Nikt cię nie chciał. Nawet Kizo. Ja cię urodziłem. Pamiętaj. I ja cię będę niszczył. Nie pokazuj mi się na oczy!!! Dopóki nie zadzwonisz i nie przeprosisz, jamniczku z ogonkiem machającym. Zaliczka przeje**na, trzeba nagrać parę albumów za mały procent. Czas niewolnictwa i brak kawałków na koncerty – oznajmił.
Te-Tris o Betclic Rap Royale (i nie tylko) w Rapnews Studio
W naszym studiu pojawiła się jedna z legendarnych postaci polskiego rapu i freestyle’u. Poznaliśmy szczegóły dotyczące Betclic Rap Royale, Te-Tris wskazał najlepszą bitwę ze swoim udziałem, opowiedział o tym, jak powstają jego kawałki oraz ujawnił, że w najbliższym czasie wyjdzie nowy numer, w który jest zaangażowany. Więcej na YouTube – wejdź i zostaw kciuka w górę!
fot. kkadr z klipu „Problemy luxusowe”
