Rap Araba ciężko zaszufladkować. Nie można powiedzieć tego, że tworzy uliczny rap, nie można również włożyć go do worka z napisem „newschoolowy rap”. Jak sam jednak mówi – tworzy… wiejski rap (mając na uwadze fakt, że swoje życie wiedzie w małomiasteczkowym stylu).
Popularność, i to ogromną – Arab uzyskał 7 lat temu dzięki udziałowi w „Żywym rapie”. Czy nie czuje, że po udziale w tym programie przespał swój moment na znacznie większą karierę?
- Nie spodziewałem się tej popularności, ani nawet jej sobie nie wyobrażałem. Nie wiedziałem, co to w ogóle jest. Na pewno przerosła moje oczekiwania i wyobrażenia o tym, jak się potoczy ten program i jak zmieni się moje życie po nim. – przekazał Arab w rozmowie z Admą i Siwym w RapnewsLive Studio.
- Gdybym zaraz po „Żywym rapie” wydawał muzykę, a nie się z niej wycofał, to rzeczywiście to boom było wtedy olbrzymie. – dodał.
Niedawno rraper wydał swoje dwa projekty „To nie jest mixtape” oraz „The Rolling Joints” z 2013r.
Mamy tutaj fanów twórczości Araba? Dajcie znać w komentarzach na YouTube oraz Facebooku.
Zobaczcie pełną wypowiedź: