Agata Dziarmagowska, w środowisku rapowym znana jako DZIARMA, to zdecydowanie jedna z najciekawszych postaci, jeśli chodzi o polski kobiecy rap. Współpracuje z wytwórnią 2020, w której wypuściła EP’kę zatytułowaną „V”, a także prężnie pracuje nad debiutancką płytą (premiera zapowiedziana jest na jesień 2021). Pierwszą jej odsłoną jest świetnie przyjęty singiel „Czarny bez”, który na YouTube osiągnął 1,5 mln odsłon.
Jak ocenia rapową branżę „zdominowany” przez mężczyzn od środka, z perspektywy twórcy?
- Koledzy po fachu i ludzie, z którymi współpracuję, są wspierający, ale szeroko pojęta „branża” długo nie była chętna otwierać przede mną drzwi. Przez lata słyszałam, że „kobiecy rap się nie sprzeda”. Na kilku rozmowach zapytano mnie: „Jaką artystką chcesz być? Porównaj się do kogoś”. A ja odpowiadałam, że chcę być jak Agata „Dziarma” Dziarmagowska. W pewnym momencie musiałam zadać sobie pytanie, czy mam dość siły, żeby walczyć dalej. Postanowiłam nie iść na ustępstwa. Dziś branża zaczyna się w końcu zmieniać. Jestem w wytwórni, która mi ufa i pozostawia wolną rękę do działania. – powiedziała w rozmowie z Vogue.
Czy czuje konkurencję, rywalizację?
- Nie ma tu miejsca na konkurencję, bo każda z nas jest zupełnie inna. Nie ma drugiej DZIARMY, Margaret czy Kary. Mam kilku kolegów, do których mogę podesłać materiał i poprosić ich o opinię. I wzajemnie. Są oczywiście osoby, których ego nie jest w stanie poradzić sobie z młodą dziewczyną, która odnosi sukcesy w branży. – przekazała.
A Wy, kibicujecie Dziarmie?
Do tej pory współpracowała ona z takimi raperami, jak – Żabson, Malik Montana, Adi Nowak, Oki, czy Szpaku.
Całą rozmowę znajdziecie na stronie www.vogue.pl.
SPRAWDŹ TO: Dziarma kusząco i ostro – 'Nie będę jak każda z Was’
Zobacz na naszym YouTube program #OceńWersy – trwa 3. sezon:
fot. kadr z klipu „Czarny bez”
