Nie mamy dobrych wieści dla fanów Małpy. Reprezentant Torunia i autor jednej z najbardziej rozpoznawalnych płyt z podziemia pt. „Kilka numerów o czymś” wrócił do publikacji muzycznych nowości po 3 latach. Premiera albumu „Bóg nie gra w kości” została jednak przełożona.
- Od początku swojej działalność muzycznej starałem się być uczciwy wobec swoich słuchaczy, a także postępować w zgodzie ze sobą. Płyta „BNGWK”, którą zapowiedziałem na 1 kwietnia jest gotowa, a klipy nakręcone. Do tej pory pokazałem wam tylko jeden z nich i z przykrością przyznaję, że nie czułbym się dobrze pokazując obecnie resztę i zachęcając do kupna preorderu – poinformował raper na Instagramie.
Nowa Legenda – weź udział w nowym programie, wyślij swój kawałek
Małpa od wybuchu wojny na Ukrainie zastanawiał się co zrobić i jak podejść do promocji swojej, tak rzadko wydawanej muzyki. Obserwując jak jego przyjaciele, znajomi oraz współpracownicy, a także on sam zaabsorbowani są tym, co dzieje się za wschodnią granicą uznał za właściwe, by zmienić datę premiery albumu.
- Chcąc być z wami całkowicie szczerym, nie mogę pominąć drugiego, równie ważnego powodu tej decyzji. Chodzi o zasięgi. W okresie, gdy wasza uwaga skupiona jest na toczącym się konflikcie militarnym, ciężko mi oczekiwać, że kupicie moją płytę, a ta sprzedaż – nie będę ukrywał – jest dla mnie ważna. Nawet jeśli ta decyzja nie spotka się z waszym zadowoleniem, to mam nadzieję, że postaracie się ją zrozumieć – napisał Małpa.
Album „Bóg nie gra w kości” ukaże się 29 kwietnia.
Donguralesko na żywo w Rapnews Studio!
DGE opowiedział nam o najnowszym albumie, który będzie utrzymany w staroszkolnym klimacie. Nawinął też przedpremierowo właśnie „Potop”. Sprawdź to na naszym kanale YouTube!
fot. Sylwia Szyplik