W sierpniu świętowaliśmy Międzynarodowy Dzień Psa – w ramach tej okazji przygotowaliśmy wówczas zestawienie numerów opowiadających o najlepszym przyjacielu człowieka. Jako przyjaciela wiele osób postrzega także swoje koty. 17 lutego obchodzimy Dzień Kota, także z myślą o sympatykach tych zwierząt przygotowaliśmy playlistę, przy której możecie świętować ze swoim ulubieńcem.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
7 rapowych utworów na Dzień Kota
Smolasty, Kaz Bałagane – Kot
Zaczynamy od potrójnie platynowego albumu Smolastego z ubiegłego roku. Wspomniane wyróżnienia przyznane płycie „Almost Goat” Smolasty zapewnił sobie wielomilionowymi hitami. CD zostało uzupełnione także o nowe numery,w tym „Kot”.
- Pies przecina moje drogi, zawsze spada na dwie nogi. To młody kot – przed Tobą krok, zawsze jeden krok – wybrzmiewa refren utworu. Do współpracy nad numerem zaprosił Kaza Bałagane. Panów łączy wspólna przeszłość twórcza: to właśnie Smolasty wyprodukował kultowy album „LOT022”.
Mr. Polska, Malik Montana – Kota
- Nie ma większego kota, ona chce mego młota, wysiadam z samolota. – Utwór Malika Montany i Mr. Polski nie błyszczy co prawda wyszukanymi rymami w refrenie. Dostarcza jednak pozytywnego wydźwięku określeniu „kot”.
Hedonistyczny utwór wypełniony braggą oraz nawiązaniami do bogactwa obu artystów wypełnia wspomnianą formułę. „Kotem” określają kogoś kto zapewnił sobei wysoki status społeczny w postaci nowoczesnego auta, domu i najdroższych szampanów.
Dj Decks, Hemp Gru – Koty z Mokotowa
Dj Decks w 2022 roku już po raz ósmy wyprodukował Mixtape, na którym znaleźli się reprezentanci wszystkich nurtów rapu w Polsce. Znajdziecie na nim zarówno Matę z jeszcze słabo rozpoznawalnym WoLą, Sokoła na jednym tracku z Kukonem i Sariusem. Nas jednak interesuje numer Hemp Gru.
„Koty z Mokotowa” to uliczny sznyt uzupełniony klimatycznym instrumentalem stworzonym przez Decksa. Na refrenie usłyszycie przeciągane „Mo-koootów”, podkreślające grę słowną, która posłużyła do zatytułowania numeru.
Kubańczyk – Młody Kot
- Zobacz byku, to jest dziewięć żyć, nikt nam nie mówił, ciężką pracą sami zrobiliśmy kwit – rapuje Kubańczyk w ostatniej zwrotce utworu. Co ciekawe, to tytułowy numer albumu, który pojawił się w serwisach streamingowych 2 kwietnia 2021 roku.
Cover okładki przedstawia tygrysa. Ciekawie wygląda jej zestawienie z „Różową Panterą”, albumem Szpaka z tego samego roku. O ile Kubańczyk postawił na uproszczony image składający się z konturu, szef GUGU mimo czarnego tła postanowił uzupełnić wygląd pantery bardziej zróżnicowaną kolorystyką.
VBS – Pierwsze koty
Oto drugi i ostatni przypadek w dzisiejszym zestawieniu, w którym koty posłużyły zarówno za tytuł singla, jak i albumu na którym się znalazły. EP-ka „Pierwsze Koty” stworzona w duecie, w którego skład obok VBS-a wszedł producent okayletsgo, została zrealizowana podczas trzech studyjnych sesji.
- To jak dieta na maku, bo będzie jeszcze grubiej – rapuje VBS, nie po raz pierwszy dając do zrozumienia, że umie w zgrabny sposób operować metaforą, deklarując swe plany na przyszłość. Refren kończy nawiązanie do przysłowia związanego z czworonogami: – Dziś z ziomalem będę pił za wszystkie kłopoty, pierwsze koty…
Rasmentalism – Czarne Koty
- Czarne koty idą w miasto, ich oczy znienawidzą światło. Do tego czasu żyją jak chcą, nic nie czują – tańczą – rapuje Ras, nim w refrenie zadeklaruje, że nie mówi szeptem, gdy mówi co zechce, zgrabnie nawiązując do utworu Włodiego „Definicja”.
Utwór znalazł się na albumie Rasmentalismu „1985”, który miał premierę w 2016 roku. Co ciekawe, początkowo nie było jasne, że trafi on na album składu. Utwór powstał w ramach wakacyjnej akcji Flirtini „Summer Jams” wraz z opisem „Jest noc, jest weekend, jest bomba. Ten kawałek nie jest o miłości i nic nie zapowiada„.
Małpa – Dzikie koty
- Latamy wysoko jak samoloty i choć zwykle jesteśmy mały włos od katastrofy, spadamy na cztery łapy – jak dzikie koty. Nie możemy przestać, to działa jak narkotyk – rapuje Małpa w refrenie utworu z albumu „Bóg nie gra w kości”. Od poprzedniej solówki raper miał trzyletnią przerwę, podczas której podsycał głód słuchaczy.
Już pierwszy wers numeru można zaliczyć jako nawiązanie do tytułowych dzikich kotów. „Z perspektywy wieżowca to miasto nigdy nie stoi„, a przecież określenie „dachowce” na koty bez rodowodu nie wzięło się znikąd. Swoją drogą, na płycie dla kontrastu znalazł się także utwór „Kundel”, więc zależnie od tego czy jesteście team pieski czy koty, możecie dopasować muzyczny wybór.
Zobacz też LIVE z raperkami (Córy, Maggy Moroz, Trust The Owl), który odbędzie się w dziś (piątek) w Rapnews Studio. Widzimy się na YouTube, zostaw kciuka w górę!
