Krzysztof Kozak w ostatnich miesiącach jest dosyć aktywny na YouTube, gdzie regularnie streamuje, odpowiadając przede wszystkim na pytania swoich widzów. Podczas jednej z transmisji na żywo wypowiedział się na temat Ś.P. Tomasza Chady, z którym współpracował lata temu.
- Ja mam różne wspomnienia na tematy Chady. Z Chadą miałem do czynienia przez wiele lat. Nagrałem z Chadą 2 płyty całe i wyrzuciłem go z RRX’u. Takie wspomnienia. To był koleżka sympatyczny, miły, ale bezwzględny, a ja się nie lubię dawać wykręcać, więc ja już szybko skończyłem tę historię. Ale kontakt potem jeszcze mieliśmy. To nie tak, że poszliśmy się strzelać. Wy nie macie pojęcia, kim był Chada. Ja nawet nie chcę mówić kim był. W książce będzie opisane. To była topka. W czym topka? W bezwzględności. – przekazał.
- Gdzie miał Chada dobre serce, co ty Tobek piszesz… To wszystko fikcja. Ja słyszałem, że to było ukartowane, że Step Records będzie przepisane na Chadę. Jak się podobno właściciel Stepu o tym dowiedział, to wszystko zrobił człowieku. Chada zawsze dostawał to, co chciał. Nieważne, że poszedł siedzieć raz, drugi, piąty, dziesiąty. Ludzie, zastanówcie się w ogóle. To są takie grube historie. Miesiąc przed śmiercią Chady przecież był strasznie pobity, w szpitalu leżał, nikt nie pamięta już tego. – powiedział widzom.
SPRAWDŹ TO: Dlaczego nie ukazała się płyta Kaczego z Chadą?
Popularny Kozanostra ujawnił jedną z historii związaną ze zmarłym w 2018 roku, o której słyszał „na mieście”.
- Słyszałem nawet opinie, że to Krok zapłacił straszne pieniądze, żeby Chadzie krzywdę zrobili, bo już się dobierał do jego konta, do jego milionów. Tak, takie chodziły pogłoski. Czegoś takiego nie mówię, że tak było, tylko takie słyszałem pogłoski, że to Krok uciszył Chadę, bo Chada miał już opracowany plan i wchodził w jego konta… – oznajmił.
Zapis video zobaczycie na YouTube:
Raperzy wspominają Chadę w Rapnews Studio:
fot. @tomaszchada