Ak-47 ma na koncie cztery solowe płyty. Na rynku zdążyły pojawić się takie krążki, jak: „Autopsja” (2013), „Pierwszyc dzień w piekle” (2015), „Czyściec” (2016) i „Źródło” (2020). Od dłuższego czasu robi się 5-tka.
Zamów album: PlanBe / Sir Mich „Flamingo”
Od czasu do czasu zerkamy, co tam dzieje się u Ak-47. A powód jest taki, że szykuje on kolejny solowy album. Jego debiutanckim projektem był „Autopsja”, który ukazał się w 2013 roku. To właśnie on jest uważany za najlepszy dotąd album, który stworzył raper. Fani mogą być zadowoleni, ponieważ nowy materiał ma być taką „Autopsją 2”, tyle że opakowaną pod nazwą „Moje melancholie”.
Nowe kawałki powstają w Red Yeti Studio, znajdującym się pod Warszawą. To właśnie tam swój azymut ma Ak-47. Całość jest nagrywana na bitach francuskiego producenta MSB. Tak, tego producenta, z którym Akacz współpracował przy okazji wspomnianej „Autopsji”. Jak już możecie się domyślać – klimat będzie podobny, co słyszymy w dotychczas wrzuconych snippetach.
Najważniejsza informacja jest taka, że Ak-47 planuje wydać „Moje melancholie” we wrześniu lub październiku. Zapewne pierwszy singiel wleci w sierpniu (a może i nawet jeszcze w lipcu?).