Popek wypadł z karty walk nadchodzącej gali Fame MMA 9, która odbędzie się już jutro. Pechowo, na kilka dni przed tym wydarzeniem – Król Albanii doznał ciężkiej kontuzji, która wykluczyła go z batalii z Kizo. Kiedy reprezentant Chillwagonu dowiedział się o zaistniałej sytuacji? – W poniedziałek o godzinie 20 dostałem telefon, że mój przeciwnik jednak nie jest w stanie walczyć. – ujawnił. Kizo w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim powiedział, że ma nadzieję na ponowne zorganizowanie tej walki w przyszłym roku.
SPRAWDŹ TO: Szpaku w najnowszym klipie Kizo i Jongmena
Czy Kizo jest większym faworytem w bokserskim starciu z Arabem?
- Na pewno przeboksowałem w życiu więcej niż on. Jednak to on jest aktywnym sportowcem od wielu lat, bo wiem, że on zapier*ala. Muzyka i sport to teraz jego główna pasja. Dorwałem się do jego filmików ze stójki, bardzo ładnie boksuje. Nie wiem, jak na sparingach, ale na samych tarczach wygląda to bardzo ładnie. – przekazał.
- W boksie Arab jest trudniejszym rywalem niż Popek. Dlatego też moje przygotowania opierały się na tym, że 70 procent stójka, boks, 30 procent to były zapasy i defensywa. – dodał.
Jak sie teraz okazało. Arab zdecydowanie postawił na masę. Przytył kilka kilo i… waży prawie tyle samo co Kizo! Raper z Gdańska ma na liczniku 100,5kg, a Arab 98,5kg.
A więc – na kogo stawiacie hajsy? Wygra Kizo, czy Arab?
fot. @arab_na_bicie / @kizo_wnik_058