ReTo? „nie wnosi na scenę nic dobrego„. PlanBe? „jest dla dziewczyn„
ReTo od wielu lat działa na polskiej rap scenie, choć dopiero od ok. 2015 roku stał się bardziej rozpoznawalny. W 2017 roku został uczestnikiem”Młodych Wilków” oraz otrzymał wyróżnienie w postaci „Rapera roku 2017” w plebiscycie zorganizowanym przez portal Open-FM. W tym roku wydał także w NewBadLabel legalny solowy album, pt. „KRUK”: „Różnorodność stylistyczna utworów która w efekcie końcowym tworzy spójną całość, głębsze przemyślenia połączone z nietuzinkowymi elementami braggi przełożone na dopracowaną warstwę liryczną pełną przenośni i gier słownych charakteryzujących tego wykonawcę to esencja owego wydawnictwa” – czytamy w jego opisie.
ReTo współpracował już z takimi artystami, jak Borixon, Solar, Białas, Quebonafide, Onar czy Słoń i Shellerini (WSRH). Do grona tych raperów prawdopodobnie nie dołączy… Kali, któremu nie podoba się twórczość młodego rapera z podwarszawskiego Piastowa: „Dla mnie ReTo nie wnosi na scenę nic dobrego. Nie podoba mi się jego wszechobecna fascynacja satanizmem, która bardzo mocno przejawia się w jego twórczości, również wizualnie i na zasadzie formy przekazu: użytych grafik, oczu itd. Nie podoba mi się to, jestem po całkiem innej stronie” – tłumaczy reprezentant Ganja Mafia w rozmowie z Wiktorią Głowienkowską do cyklu „pojechane gadki„.
Kali również nie zamierza podjąć w przyszłości współpracy z… PlanBe: „PlanBe jest dla dziewczyn – mi się nie podoba jako mężczyźnie. Ta nowa szkoła jest w mocnym stopniu zniewieściała, do mojego modelu mężczyzny nie pasuje” – skwitował krótko.
Krakowski raper jest aktualnie w trakcie promocji swojego najnowszego solowego albumu, pt. „V8T”. Do sieci trafiły już dwa single/teledysk: „30 KMH” |sprawdź!| i „KGM” |sprawdź!|.
http://rap-news.eu/kali-o-bedoesie-powinien-troche-spokorniec-ma-niewyparzona-gebe/
fot. główne - źródło: facebook.com