fot. kadr z video
Popek nagrywa płytę z Pomidorem, czy będziemy mogli usłyszeć Kaliego na tym projekcie?: „Nie, nasz kontakt z Pomidorem urwał się już jakiś czas temu. Nie, żebyśmy mieli jakieś nieścisłości, ale gdzieś tam kontakt przycichł. Nic na siłę” – powiedział Kali w rozmowie z portalem RapNews.pl.
Słuchacze wciąż żyją oldschoole’owymi już utworami Firmy i chcieliby usłyszeć od krakowskiej ekipy nowe utwory w pięcioosobowym składzie: Popek, Kali, Bosski, Tadek i Pomidor. Od wielu miesięcy Popek i Pomidor zapowiadają, że: „Firma powraca” i prawdopodobnie jednym z singli promujących wspólny album tego duetu będzie utwór pod takim właśnie tytułem. Jak do tej sytuacji odnosi się Kali?: „Jeśli uznają, że nagrany album w czwórkę, a nie w piątkę, jest albumem Firmy – w cudzysłowie – to niech nagrywają” – rozpoczyna swoją wypowiedź.
„Dla mnie Firma się skończyła w momencie, kiedy byliśmy pięcioosobowym składem. Wydawaliśmy wtedy jako Firma KRK, aby jakkolwiek odciąć się od nazwy – Firma. Według mnie błędem było, że Bosski z Tadkiem na siłę chcieli tę Firmę ciągnąć dalej. Trzeba było zostawić to tak, jak było i żeby więcej słowo Firma w przyszłości nie było obiektem rozmów, dyskusji itd.” – kontynuuje.
Kali jednoznacznie podkreślił, że na pewno nie pojawi się na tej płycie: „mogą wydać coś o nazwie Firma, ale Firma to nie będzie, jak dla mnie” – dodaje na sam koniec.
Pełną rozmowę znajdziecie na kanale Rap News: