Kali nie ma wątpliwości: 'Wychowamy jeszcze niejedno polskie pokolenie’

Raper na okładce 'Tygodnika Solidarność'

fot. @ciociaewaaa_foto

W Internecie pojawiła się okładka nadchodzącego, listopadowego numeru „Tygodnika Solidarność”, na którym widoczna jest postać Kaliego. W czasopiśmie polityczno-społeczno-gospodarczym znajdziemy, m.in. rozmowę przeprowadzoną przez Bartosza Boruciaka właśnie z krakowskim raperem.

  • Świat zwariował. Rap zawsze jest odbiciem świata i życia. Zawsze nawijamy o życiu. Raperzy mają wpływ na świat. Twórcy potrafią przekazać ładunek emocjonalny, który sprowadzi świat na lepsze tory. Niech ci twórcy przedzierają się przez wszechobecny plastik. Mam nadzieję, że będziemy słuchać rapu bez kpin i wstydu. Wierzę w polski rap, gdyż jesteśmy przyszłością muzyki. Wychowamy jeszcze niejedno polskie pokolenie. – oznajmił jeden z najpopularniejszych przedstawicieli polskiej kultury Hip-Hop.

Kali wypowiedział się także o swoim najnowszym solowym wydawnictwie, zatytułowanym „Chudy Chłopak”, które stworzył wspólnie z producentem – Magierą (White House Records).

  • Powiem nieskromnie, że w trakcie prac nad „Chudym chłopakiem” wiedziałem, że będzie to mój życiowy album. Udało mi się nagrać krążek z czystą głową, co pozwoliło osiągnąć taki dobry rezultat pracy nad wydawnictwem. Przez 20 lat wyszczekałem się artystycznie. Nagrałem różne albumy koncepcyjne. „Chudy chłopak” jest też albumem koncepcyjnym. Moim pamiętnikiem. Na najnowszej płycie postawiłem na prosty rap, proste metafory, proste słowa, proste porównania oscylujące wokół prostoty. Kluczem do tego albumu jest prostota i kilka kroków w tył. Jednak chciałbym iść muzycznie w połączenie starej i nowej szkoły. (…) Chciałem się rozliczyć z przeszłością. Po 20 latach robienia rapu, trzymając w dłoni „Chudego chłopaka”, czuję się, jakbym zaczynał przygodę z rapem. Jestem zadowolony z siebie, a rzadko mi się to zdarza. – przekazał założyciel Ganja Mafii.

Nowy numer „Tygodnika Solidarność” będzie można zakupić w wielu punktach sprzedaży, m.in. w kioskach, salonikach prasowych, a także pobrać za pomocą aplikacji mobilnej Tygodnika.