fot. Alan Kurc
Pod koniec lat ’90, Kaczy i Chada stworzyli duet, który sygnowali nazwą PROCEDER. Wówczas miał się pojawić ich wspólny album, jednak mimo zapowiedzi nigdy do tego nie doszło.
Chada zginął 18 marca br. w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach w rybnickim szpitalu. Jakie zdanie na ten temat ma reprezentant DIIL Gangu? – Ostatnio nie miałem z Tomkiem jakichś tam relacji, bo nasze drogi się rozeszły. Przyjaźniłem się z nim od dzieciaka i wiadomo, że to przeżyłem, tym bardziej, że zginął w takich okolicznościach – niewyjaśnionych tak do końca. Z tego, co wiadomo, to na pewno pomogły mu te kur*y łapiduchy w mordę jeb**e. Znam Tomka i on na pewno by ze swojej własnej nie zrobił tego, co tam się stało. – mówi Kaczy w rozmowie z Zuchchłopakiem/kmwtv.
– Przykro, bo był to młody chłopak, w moim wieku. Jak umiera chłopak 40-letni, to jest tragedia. To jest mężczyzna w sile wieku. Po pierwsze wysportowany, po drugie nie wierzę w to, że go złamali. Po prostu mu pomogli – takie jest moje zdanie. W tym pierd***nym szpitalu było kilka takich przypadków… – dodał na sam koniec.
Warto wspomnieć, że w trakcie nagrań jest pełnometrażowy film zatytułowany „Proceder”, który będzie opowiadał o życiu Ś.P. Tomasza Chady. W obsadzie aktorskiej znaleźli się, m.in.: Małgorzata Kożuchowska, Marcin Troński, Piotr Witkowski, a także raperzy: Zbuku, Kali i Bajorson. Premiera filmu zaplanowana jest na koniec 2019 roku.