Wszystko zaczęło się już znacznie wcześniej. W zasadzie cała saga trwa od pamiętnego beefu na linii FILIPEK vs BEDOES, który wówczas przeniósł się na stronę muzyczną. Raperzy nagrywali dissy a teraz „strzelają” do siebie w sieci.
SPRAWDŹ TO: Bedoes do Filipka: „(…) z krzaków wyskoczył Guzior, twój przydupas”
Wymiana zdań trwa od programu FAME 11 Face To Face, gdzie Bedoesowi udało dodzwonić się, gdy naprzeciwko siebie stanęli Filipek z Ferrarim (na początku października stoczą walkę). Podczas rozmowy padły naprawdę mocne słowa a wspomniana – negatywnie – została także osoba Guziora. Chwilę później obaj panowie przenieśli się na Instagram.
- Prawdziwe oblicze z niektórych ludzi wychodzi całkowicie przypadkiem. Spieroliłeś sobie cały PR, nad którym pracował sztab ludzi. I nie pierol mi jakichś kocopołów o tym, że mi życzysz wszystkiego dobrego, bo dobrze wiemy, że jest to ostatnia rzecz jaka ci się śni a udawany altruizm jest gorszy niż prawdziwa złość. Wolę być biedny, mieć hypemana, który nie umie trzymać mikrofonu (sorry Kondzia, kocham cię) i grać koncert dla 50 osób niż być tobą. Już nigdy nie będę się gryzł publicznie w język. I czemu nie opowiedziałeś o Giżycku gdy podszedłem pogadać z wyciągniętą ręką xD? – napisał reprezentant QueQuality.
Bedoes nagrał kilka plansz Insta Story, które jest do obejrzenia na @bedoes2115, natomiast dodał także kilka zdań w formie tekstowej.
- Osoba, której kariera muzyczna już od długiego czasu się nie kręci, artystycznie się nie rozwija, prowokuje, wywleka stare beefy i notorycznie używa mojej osoby do podsycania zainteresowania swoją walką (zainteresowanie swoją walką = lepsza sprzedaż PPV = więcej pieniędzy) – to powiedziałem. Nie fair jest wkładanie mi do ust słów o braku szacunku do osób, które zarabiają mniej czy mają mniej wyświetleń. Nie jest to zgodne z prawdą, moją przeszłością ani z moimi przekonaniami. Nic takiego nie padło nigdy z moich ust. Jest mi źle z tym, że dałem się sprowokować, że reagowałem emocjonalnie, że wdałem się w przekrzykiwanie. Wiem, że wielu na rękę jest słyszeć, że jestem populistą i można mi zarzucić wiele, ale nie to, że jestem kukiełką ludzi od PRu. Od pierwszego kawałka jestem sobą, ewoluuję i mój światopogląd zmienia się, bo mam 23 lata. Ale NICZEGO NIE UDAJĘ. Zawsze robię wszystko zgodnie z moim sercem a potem rozumem. A ta sytuacja też jest tego obrazem. – przekazał z kolei Bedi.
- To nie przeprosiny ani wyjaśnienia, to gówno prosto z mojego serca. – dodał na sam koniec.
Reakcja Filipka?
- Kino, naprawdę :D. Naprawdę nie wiem, jak na tę bzdury odpowiadać. Nosisz maski, byku. Jesteś odklejony. Nie masz krzty wstydu. Twoje tłumaczenia nawet ciebie nie przekonują. Pół twojego pierolenia było o moich wyświetleniach i o tym, że Boxdel mi wkłada siano do ręki a ty mi mówisz o jakimś szacunku? Będę was wszystkich wyjaśniał, naprawdę, właśnie dzięki tym małym wyświetleniom mam totalnie wypierolone na koneksje. To jest zabawne, że ten biznes mi powiewa. Ciesz się, że i tak nie powiedziałem skąd miałeś bliznę i kto ci ją nabił, w jakich okolicznościach ;D. A to też jest ciekawe. – oznajmił.
Zobacz Filipka w programie #OceńWersy, gdzie ocenia m.in. linijki właśnie Bedoesa.
fot. @bedoes2115 / @filipek1995