fot. kadr z zapowiedzi walki (Fame MMA)
Sobota była wyjątkowa… dla Soboty. Raper w weekend zadebiutował w oktagonie, gdzie stoczył swój pojedynek na Fame MMA z innym raperem – Filipkiem.
Mimo przegranego pojedynku przez Szczecinianina, może on być zadowolony ze swojej postawy. O 18 lat młodszy Filipek miał ogromne problemy podczas tej walki, a o tym, kto zwycięży, musieli decydować sędziowie.
Jak postawę Soboty ocenia reprezentant QueQuality?
- Wygrałem i cieszę się z tego, ale nie cieszę się z tego, że tyle razy przyjąłem ciosy Soboty na twarz, bo tego nie zakładałem, a naprawdę ze dwa razy poczułem jego ciosy. Cieszę się, że wygrałem, mam nadzieję, że walka się podobała. – przekazał Filipek tuż po pojedynku dla MMAPL.tv.
- Sobota był zawzięty. To jest ulicznik, poszedł się bić na ulicę, ja trochę też, więc chyba było fajnie. – dodał.
A jak Wam się podobała walka Filipek x Sobota na Fame MMA?