fot. kadr z video
Fazi jest aktualnie w trakcie prac nad kolejną solową płytą, która będzie utrzymana w oldschoolowym klimacie, choć nie zabraknie eksperymentów z nowymi brzmieniami. Właśnie pierwszym singlem, rozpoczynającym promocję nadchodzącego wydawnictwa, ma być utwór prezentujący nowoczesną odsłonę twórczości współzałożyciela Nagłego Ataku Spawacza.
W materiale video zwiastującym ten projekt, Fazi wypowiedział następujące słowa: „Będzie to powrót do totalnej klasyki, bo już mnie wkur* cały ten ped*ski rap i to, co się teraz dzieje„. Po tych słowach runęła lawina komentarzy, więc raper postanowił dokładnie wyjaśnić, co miał na myśli:
- Widzę, że zaczęła się dyskusja na temat nowego rapu, tego, co się dzieje teraz… Trapu itd. Nie chodzi mi o to, że wkurw* mnie muzyka, bo muzyka to jest muzyka. Muzyka jest nowoczesna, oldschoolowa. Chodzi mi tylko o to, że osoby, które teraz zaczynają rapować, nie są to osoby autentyczne. 20-25 lat temu, gdy zaczynaliśmy była to muzyka buntu. Jeżeli ktoś wychodził z chustą założoną jak 2Pac z kolczykiem w nosie, patrzyli na niego jak jak na kosmitę. To był okres przejściowy, lata ’90 z grubej „komuny” w to, co ewoluowało do tych czasów – czyli do wolności. Ale wiadomo, że jak jest wolność, zaczynają się jakieś głupie pomysły. I to zaczęło dziać się właśnie z muzyką, gdzie straciła autentyczność. Generalnie zauważyłem, że młodzi ludzie kończąc szkołę… ktoś sobie wymyśla: „A ja zostanę cukiernikiem”, „Ja zostanę murarzem”, „A ja zostanę raperem” – bo to stał się sposób na biznes. A czy to tak miało być? Czy to bardziej miało pomagać ludziom, pokazywać jakieś dobre treści, jakieś problemy itd., a nie tylko nawijanie o hajsie i dziwk*? – przekazał raper w jednym z ostatnio nagranych filmików.
- Przyjdzie taki moment, że nie będzie dziw*, a zostaje rodzina, zostaje żona, dziewczyna, osoby, które Cię kochają. A to wszystko jest ulotne. Zastanówcie się… – dodał na sam koniec.
Poniżej pełna wypowiedź Faziego:
