„Elwis Picasso” to płyta Ero, która otworzyła jego solową drogę. Po wielu latach twórczości w grupach, jak: JWP, Bez Cenzury, PCP, czy Szlagier – warszawski weteran postanowił wydać solówkę. Efekt? Doskonałe przyjęcie przez słuchaczy, czego dowód mamy m.in. w postaci zdobycia platynowej płyty, czyli sprzedaż ponad 30 tys. egzemplarzy, a także spory tłum na trasie koncertowej, na którą ruszył praktycznie od razu po premierze.
Nie jest tajemnicą, że Eros szykuje kolejny materiał. Znamy jego tytuł – „Eroizm”, wiemy również, że będzie sporo gości (przykładowo – Włodi), a prawdopodobna premiera to jesień 2021 roku.
- Płyta „Eroizm” jest już prawie, prawie skończona. Jeszcze brakuje kilku gościnek i aranży, więc zaraz na dniach planuję puścić preorder, będę promował, kto jest na płycie, co się tam dzieje. Wkrótce również pierwszy klip. – przekazał raper.
W tym roku Ero świętuje także 15. rocznicę wydania albumu Bez Cenzury „Klasyk”, który ujrzał światło dzienne w lutym 2006 roku. Promowały go takie klipy, jak – „Bez Cenzury”, „Przesiąknięci dźwiękiem” i „Reprezentuję siebie”.
SPRAWDŹ TO: Pokazali, jak to się robi! Ero JWP i Głowa PMM nawijają na żywo
Zobaczcie, co o akcji promocyjnej „Eroizm” w postaci vlogów mówi sam autor w Rapnews Studio:
A dziś jesteśmy na żywo z programem Płycizna:
fot @ciociaewaaa_foto