W ostatnim czasie ruchy Edzia są różnorodne. Tik Tok, freestyle, przygotowania do walki na HIGH League z Czuuxem czy rapy. Właśnie. Rapy. Filipek pocisnął jego najnowszy kawałek „Motyl na przedramieniu”. Właściwie, pocisnął całą jego twórczość.
SPRAWDŹ TO: Arkadiusz Tańcula o spinie Araba z Szeligą: „Jeżeli Ty uważasz, że jesteś takim kozakiem…”
Według reprezentanta QueQuality nie zgadza tam się wiele aspektów. A wspomnianym numerem pocisnął sam siebie.
- Od dłuższego czasu jest mi wstyd za to, co robi Piotr. Choć starałem się nie komentować Tic Toca, bo uznałem, że będę szkodził jego interesom. Ale obok utworu („Motyl na przedramieniu” – przyp. red. rapnews.pl) nie da się przejść obojętnie. Chciałbym, by nikt mnie nie łączył z jego obecną drogą „artystyczną”. Nawet nie wiem, jak mam skomentować to, co on odpier*ala, bo od wywlekania brudów życiowych w kawałkach swojej niedoszłej (?) dziewczyny, ubierając to w „przelanie emocji na papier” (bez jakiejkolwiek refleksji, że dla niektórych jest to osoba publiczna i może mieć z tego tytułu problemy. Poza tym zrobił to już drugi raz), po „jakość” tego utworu (jakbym był osobą, która to miksowała, to bym zapytał czy on ten refren nagrał na poważnie). Przerasta mnie to. Festiwal obciachu, braku wyczucia i spaczonej nadinterpretacji „artyzmu”. Bardzo przykro mi to pisać, ale już nie ma jak się gryźć w język. – przekazał.
Feno i Kubańczyk na żywo w Rapnews Studio (DREJKUSJA)
DREJKUSJA rozpoczyna się w 2022 roku na grubo. Pierwszymi gośćmi Drejków będą barwne postacie polskiej rap sceny – Feno (debiutant w Antihype) i Kubańczyk (szykujący kolejną potężną płytę). Zostaw kciuka w górę na YouTube – link poniżej:
fot. @ciociaewaaa_foto (Filipek) / Rapnews