Nad Kamerzystą pojawiły się czarne chmury, które nie wróżą niczego dobrego. Jeden z najpopularniejszych YouTuberów niedawno opublikował materiał video, w którym to namawiał niepełnosprawnego chłopaka do wykonywania obrzydliwych czynności, jak – jedzenie kocich odchodów, skakanie z wysokości do śmietnika, czy obsmarowanie się błotem, a następnie chodzenie tak w samych bokserkach po sklepie.
To wszystko nie umknęło internautom, mediom, a także odpowiednim służbom, które zatrzymały Kamerzystę i inne osoby zaangażowane w tą odrażającą sytuację.
Twórca usunął filmik, jego kanał YouTube został zablokowany, a sam został zatrzymany przez prokuraturę. Usłyszał on zarzuty o znęcanie się nad osobą niepełnosprawną intelektualnie.
Osobę Kamerzysty postanowił skomentować Kubańczyk, niegdyś jego bliski znajomy, który ujawnił kolejne szokujące informacje.
- Ja byłem zszokowany, że w sobotę pewna osoba z jego bliskiego środowiska powiedziała mi, że u niego na telefonie mogła być dziecięca pornografia, co osłupiło mnie. Nigdy na ten temat nic nie wiedziałem, natomiast to potwierdziła mi potem jeszcze jedna osoba z jego środowiska, która nawet widziała taki folder. Więc jeśli Kamerzysta faktycznie wracał z tych wakacji i nie pousuwał rzeczy z telefonu, to może naprawdę mieć niezły przypał. – przekazał w nagraniu na Instagramie.
- Ja nie szanuję tych zachowań, to jest zły człowiek. Współpracowałem z nim, ale wtedy nie było tego widać, nie pokazywał swoich zachowań. Wtedy, jak to było wszystko reżyserowane, to naprawdę było git, było jakoś śmieszne, potem naprawdę zaczął się jakiś chory kontent, zaczęli brać innych ludzi, płacić za jakieś głupie rzeczy. Ja tego nie szanowałem i odpuliłem. – dodał.
SPRAWDŹ TO: Kubańczyk wystąpi w filmie Patryka Vegi?
Raper podkreśla, że wówczas wyciągnął pomocną dłoń do Kamerzysty, kiedy to pomagał mu w powstawaniu jego kawałków.
- Pierwsze dwie nuty zrobiły ponad 20 milionów wyświetleń. Jeszcze, jak nie wiedzieliście, ja siedziałem nocami mixowałem te kawałki, pisałem je, wymyślałem. To tak naprawdę był nowy, świeży pomysł, bo kiedy muzyka na YouTube zaczęła stawać się popularna i Kamerzyście kończył się kontent, to wziął mnie, żeby zarobić sobie grube siano. – powiedział.
Zobacz, jak Kubańczyk ocenia wersy innych raperów:
fot. @ochroniarz_69