Walki przeważnie odbywają się w soboty, ale to, co dzieje się miesiąc, tydzień, dzień przed nimi jest równie emocjonujące. Do nietypowego zdarzenia doszło na dzień przed galą HIGH League, czyli pierwszym wydarzeniem freakfightów organizowanym przez Malika Montanę.
Ceremonia ważenia, tak jak poprzednie konferencje prasowe czy „Rundki”, podgrzały do czerwoności fanów oczekujących debiutu HIGH League oraz walk poszczególnych zawodników i zawodniczek. Po samym wrażeniu doszło do… pojedynku trwającego kilka/kilkanaście sekund. Miało to miejsce podczas wywiadów, kiedy to skonfrontowali się ze sobą Amadeusz „Ferrari” Roślik (rywal Filipka na Fame MMA 11) i trener Bonusa BGC.
- Zaczął kłamać, gadać jakieś głupoty – mówić, że chce ze mną walki nawet na gołe pięści. Aż w końcu powiedziałem mu, żeby spiedalał i uderzył mnie, więc zaczęliśmy się bić. Ile to zajęło? 3 sekundy, i poszedł ciężki nokaut. Najgorsze jest to, że jenąłem niedoleczoną ręką i bardzo możliwe, że nie zawalczę na następnej gali. – powiedział Ferrari w rozmowie z redaktorem serwisu MMAPLtv.
Na te wieści zdążył zareagować już Filipek. Reprezentant QueQuality na Instagramie wrzucił: „Ferrari, dawaj na same nogi xD„. Po czym dodał: „To z kim teraz„.
SPRAWDŹ TO: Peja vs Tede w oktagonie? Jeden z nich jest na „tak”
3 edycję Fame MMA zaplanowano na 2 października. Odbędzie się ona w Arenie Gliwice. Podczas tej gali oprócz Filipka zawalczy także Smolasty. Zadebiutuje on w oktagonie krzyżując rękawice z discopolowcem – Piotrem Kołaczyńskim, znanym szerzej jako MiłyPan.
Rapnokaut4 Patriotic Stage Cup cz. 2 – zobacz to na żywo! Kliknij dzwoneczek na YouTube, by tego nie przegapić. 4 walki, wszystkie za darmo!
fot. @ciociaewaaa_foto