fot. Magdalena Wdziękowska
Sztuki walki są bardzo dobrze kojarzone ze środowiskiem hip-hopowym (i na odwrót). Ostatnio wymienione postacie: Bonus BGC, Ruby, Wujek Samo Zło, Arab, czy Filipek – pojawiły się, bądź pojawią, na największych galach organizowanych przez FEN: Fight Exclusive Night i Fame MMA. Czy od tej pory raperzy przeniosą swoje konflikty ze studia nagraniowego na ring lub do klatki? Na pewno pod względem marketingowym, jest to łatwy zarobek dla organizatorów danego wydarzenia, a także dla samych uczestników. Inną kwestią jest poziom walk, który dla profesjonalnych zawodników jest łagodnie mówiąc… żenujący.
Już 30 marca w łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się kolejna gala organizowana przez federację Fame MMA, podczas której naprzeciw siebie staną, m.in. Bartek „Ruby” Brzeziński i Krystian „Krycha” Wilczak, Filip „Filipek” Marcinek i Patryk „Ryba” Karaś, czy Piotr „Bonus BGC” Witczak i Szymon „Taxi Złotówka” Wrzesień.
Wielu fanów Hip-Hopu chciałoby być świadkami pojedynku Filipka z… Bedoesem. Co na to reprezentant SBM Label? – My z Filipkiem wyjaśniliśmy sobie wszystko we Wrocławiu w cztery oczy i oboje mówiliśmy o tym niejednokrotnie. Dalsze pytanie „ooo Filipek Zawalczysz z Bedoesem? Hehe bo WiEsZ MiaŁeŚ z niM beef” to tylko nakręcanie negatywnego hype-u i budzenie kontrowersji w którym ja nie mam zamiaru brać udziału, a jeśli ktokolwiek spodziewałby się mojego występu na Fame MMA po tym jak nagrałem całą płytę krytykując bezsensowną nienawiść to niech przesłucha ją jeszcze raz. Nie mam nic do Boxdela bo to mega miły gość i nie ma ode mnie żadnej negatywnej energii. Kiedyś na live zażartowałem, że zawalczyłbym na tej gali chyba za pięćset tysięcy czy milion, nie pamietam co wtedy dokładnie powiedziałem, ale nie wezmę udziału w tym samym wydarzeniu w którym bije się Marta Linkiewicz w tym samym czasie samemu próbując wbić do głowy młodym ludziom to co jest ważne a co nie i nie zmieni tego sto tysięcy, pięćset tysięcy czy milion złotych. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć mnie na żywo jak walczę to zapraszam na koncerty na których za każdym razem walczę o marzenia. – przekazał na łamach swojego profilu na Facebooku (red. rapnews.pl zachowała oryginalną pisownię).