Alberto nie krył swoje wkur… wkurzenia konferencją prasową przed HIGH League 5. Raperowi nie podobało się agresywne i irytujące zachowanie Pawła Tyburskiego. Eskalacja tej sytuacji miała miejsce podczas face to face, gdzie doszło do przepychanek.
Kliknij i promuj swój rap w naszych mediach
Alberto i Paweł Tyburski – mocna spina
Konflikt na linii Alberto vs Paweł Tyburski trwa od dłuższego czasu. Wydawałoby się, że w ostatnich tygodniach temat nieco ucichł i być może panowie się pogodzili… Nic z tych rzeczy. Tybori był aktywny podczas konferencji, gdzie cisnął nie tylko Alberto, ale również jego brata – Josefa Bratana. Namawiał ich na pojedynek 2 vs 2, czyli bracia Simao vs bracia Tyburscy.
Dlaczego Alberto nie chce takiego „cyrku” – jak sam to nazwał?
- To jest dla nich pożywka, a dla mnie zupełnie nie. Ja robię muzykę i na tym się skupiam. Jestem tutaj we freakfightach, bo są pieniądze do zarobienia, można powalczyć w oktagonie, co zawsze chciałem robić. Ale przede wszystkim chodzi o hajs. Zarobię trochę hajsu i będę rezygnował a dla nich to jest życie – przekazał w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim.
Czy za walkę 2 na 2 nie byłoby więcej hajsu i fejmu? – podpytał dziennikarz.
- Byłoby więcej brudu i cyrku, tak Ci powiem. Nie będzie żadnego 2 na 2, niech sobie walczą oddzielnie – dodał.
Wspólna płyta reprezentantów GM2L
Alberto i Josef Bratan wspólnie zarabiają papier. A zarobią go dzięki muzyce, ponieważ pracują nad kooperacyjnym albumem. Jego premierę planują na 2023 rok. Jednak jeszcze w nadchodzących tygodniach wypuszczą numer z klipem… „ZŁOMEK”.
Zapowiedź jest dostępna na Instagramie @albertoloki_93:
Zobacz też, jak raperzy oceniają teksty Popka. Oto kolejna kompilacja odcinków Oceń Wersy.