Raper Alberto znów znalazł się w tarapatach. Tym razem w centrum Warszawy został zatrzymany, a nagranie z tego incydentu pojawiło się na TikToku Miejskiej Jungli.
Sprawdź playlistę na Spotify z półfinalistami!
Alberto ma kolejne problemy
Sam Alberto nie pozostał obojętny i na swoich profilach w mediach społecznościowych opublikował specjalny wpis.
- Nie ja mam problem z prawem, tylko to prawo ma problem do mnie. Uprzedzenia rasistowskie funkcjonariuszy + selekcja odzieżowa, bo jak chodzę w dresie, to w ich rozumowaniu już jestem podejrzany i posiadam narkotyki. Zatrzymania nocą to norma, szczególnie w centrum Warszawy. Aktualnie jestem prześladowany przez służby, bo robię rap. Na szczęście mam dobrą papugę – przekazał.
To nie pierwszy raz, kiedy Alberto wpadł w tarapaty z prawem. Wielokrotnie stał się celem policyjnych działań, co wydaje się wywoływać kontrowersje wśród jego fanów oraz opinii publicznej. Raper zawsze podkreślał, że czuje się dyskryminowany przez służby, a jego styl ubierania, zwłaszcza noszenie dresów, sprawia, że staje się łatwym celem podejrzeń.
Same teksty często poruszają ważne społeczne tematy, co może wpływać na to, jak jest postrzegany przez niektóre grupy społeczne.
OGLĄDAJ NA ŻYWO NAJLEPSZY STREAM O POLSKIM RAPIE!