fot. @Ak47OfficialFanpagePL
Kolejne bardzo dobre wieści napłynęły do nas od „Akacza”!
Raper od dłuższego czasu spokojnie szlifuje materiał na kolejną solową płytę, zatytułowaną „Źródło”. Przedsmakiem tego, co czeka nas w niedalekiej przyszłości, ma być reedycja „Autopsji”, na której dodatkowo pojawi się nowo nagrany utwór: – Utwór został nagrany w 2019 roku, tyle że z czymś niesamowitym. (…) Zacieram ręce, bo wiem, że będzie to sztos. – przekazał niedawno AK-47, zachowując nutę tajemniczości.
Bądźcie czujni…
Już jutro (21.03.), ma wystartować preorder reedycji krążka „Autopsja”, który pierwotnie był wydany nakładem wytwórni Proper Records. „Autopsja” ukazała się na rynku we wrześniu 2013 roku i składała się z 18 utworów, do których zaproszeni zostali: Max (PMP), BamZ, D13, Hinol i Jano ze składu Polska Wersja, Jongmen oraz Sylwek. Nieoficjalnie, pierwszy studyjny album „Akacza”, uzyskał status Złotej Płyty (biorąc pod uwagę sprzedaż fizyczną i cyfrową).
„Źródlana opowieść”
„Źródło” według samego artysty, ma być najlepszą płytą w jego dyskografii: – Ta płyta – moim skromnym zdaniem – będzie największym moim dziełem dotychczas, z perspektywy artystycznej: wokalnej, muzycznej… Będzie sporo niespodzianek. (…) Wierzcie mi. Jest tam tłusty Hip-Hop. Pełno pięknych słowiańskich pieśni. Do tego pełno zajebistej muzyki, cudownych instrumentów i przede wszystkim przekaz, płynący z głębokich relacji z wielkim duchem. – pisał w mediach społecznościowych.
Wyjątkowość nowego projektu AK-47 będzie polegała na tym, że dźwięki, które będą składały się na warstwę muzyczną, zostały zarejestrowane przez specjalny sprzęt. Będą zawierały one brzmienia „świętych roślin”: – Nieziemska podróż w głębiny swojego ja z naszymi kochanymi roślinami. – podkreślał.
Czy płyta ukaże się w 2019 roku? Tego nie wiemy. Przed „Akaczem” (i osobami zaangażowanymi w ten album) jeszcze wiele żmudnej i ciężkiej pracy: – Choć jeszcze długa droga przed nami, by ułożyć puzzle w całość, to już czuję wielki potencjał tej źródlanej opowieści. Zapewniam Was, że takiej płyty jeszcze nie było. – napisał na Facebooku.