„Na pewno w tym roku wyskoczymy z teledyskami” – podkreśla Pono.
Od premiery ostatniej płyty Zipery „Druga strona medalu” minęło ponad 13 lat. W między czasie warszawska ekipa zanotowała kilka koncertów, lecz próżno było szukać nowych utworów. Pono w najnowszej rozmowie z WuDoo NEWS #2 ujawnił, iż wspólnie z Fusznikiem oraz Korasem są na ostatniej prostej zakończenia prac nad nową płytą: „Zipera już tak naprawdę się kończy (jeśli chodzi o nową płytę – podkreśla red. rap-news.eu). Wychodzimy ze studia, także w tym roku będzie można jeszcze coś usłyszeć„.
Pono postanowił opowiedzieć trochę o przebiegu prac nad nową Ziperą, które zdecydowanie różnią się od tych sprzed kilku lat, lecz… klimat pozostaje: „Teraz ta praca odbywa się etapami. Na razie koncentrujemy się nad tym, żeby wyjść ze studia, skończyć nagrywać, płytę zmixować i zmasterować. Pracujemy już nad jednym z teledysków, także zaczyna się już to nakręcać. Jest już etap końcowy. Siedzimy dzień i noc w studiu„. „Płyta jest osadzona w klasycznym klimacie. Trzymamy się już wypracowanej formy. Lubimy eksperymentować, bawimy się nowymi dźwiękami, ale jeśli chodzi o styl rapowania jest utrzymany w konwencji Zipery” – dodaje. Wśród znanych producentów na Ziperę znajdują się Poszwix oraz MilionBeats, choć znajdzie się także miejsce dla młodych producentów, wśród których nie zabraknie debiutantów.
Warszawski raper ma nadzieję, że uda się tę płytę wypuścić jeszcze w 2017 roku, choć prawdopodobna premiera to raczej początek 2018: „Marzeniem jest, aby płyta ukazała się jeszcze w tym roku, pod koniec listopada, ale to wszystko się jeszcze okaże. Są to tak ruchome rzeczy, że cały czas się zmieniają. Na pewno w tym roku wyskoczymy z teledyskami„.
Na razie nie wiemy nakładem, której wytwórni ukaże się ten album, choć według obserwacji redakcji portalu rap-news.eu wynika, że prawdopodobnie będzie to DistrictAREA.