fot. @tacto.label
Na początku roku na oficjalnym kanale YouTube wytwórni BOR Records pojawił się pierwszy diss Szpaka zatytułowany „Solóweczka”, w którym zaatakował Bezczela. Przez 28 dni nie uzyskaliśmy odpowiedzi białostockiego rapera ze względu na jego problemy zdrowotne związane z operacją ucha. Po tym czasie Bezczel odpowiedział „Paróweczką” – co zakończyło pierwszą rundę beefu.
Druga runda rozpoczęła się tuż po zakończeniu pierwszej. Po niespełna 9 godzinach od „Paróweczki”, Szpaku wypuścił diss (ponownie na oficjalnym kanale BOR), pt. „28 dni później…”. Kilkanaście godzin później, Bezczel ponownie zawitał do studia, gdzie nagrał diss „Don CweliSzon”, w którym zaprosił Szpaka do konfrontacji w tzw. „solówce”. Czy raper pochodzący z Morąga przyjmie wyzwanie Bezczela? Tego jeszcze nie wiemy.
- „Solóweczka” | przesłuchaj!
- „Paróweczka” | przesłuchaj!
- „28 dni później…” | przesłuchaj!
- „Don CweliSzon” | przesłuchaj!
- „Klęska” | przesłuchaj!
Zaistniałą sytuację dotyczącą beefu skomentował, m.in. właściciel nowo powstałej wytwórni TACTO LABEL – Maciej Janiszewski:
– Rzadko komentuję rynek muzyczny, w którym mam przyjemność się obracać. Ostatnio duży hałas robi Szpaku, który rozpoczął diss na Bezczela. Dlaczego? Nie siedziała mu zwrotka w numerze Bezczel feat. Szpaku – Schumacher (prod. Juicy). Młody gniewny Szpaku chciał zdjąć tuż przed premierą kawałek, bo mu nie siedzi zapominając, że teledysk, nagranie, mix – to nakłady finansowe, które poniósł Bezczel. Nastąpiła spinka i wymianka słowna na instagramach. Po co? Nie mam pojęcia i uważam, że Bezczel niepotrzebnie dał się w to wciągnąć, pozwalając sobie na wędliniarskie wypominki. No i doszło do dissu Szpaka, z którego nic nie wynika… Niestety. Przekomarzanka na i chwali post o umiejętnościach i bezapelacyjnych sukcesach. Cieszymy się i cytując wodza Palucha: “mordo zrobiłeś platynę bo trafiasz w trendy kur*, gratki, bratku”. Tu zastanawiające jest to, że Paluch i jego klinika BOR, pozwoliła sobie na publikację tego dissu na kanale głównym, gdyż jest to potyczka czysto prywatna i ani Paluch, ani nikt z ekipy, nie powinien się pod tym podpisywać. Dissy służą gówno-burzy a nie rozwojowi labelu – no chyba, że chodzi o zarabianie na tym. No to zarobili… Świetnie! Kolejny sukces. Szpaku – nie ukrywajmy – jest teraz na topce przez duże „T” i każdy numer Morążanina jest sukcesem, ale nie daje mu żadnego prawa do dziecięcych zagrywek i wypominek rodziny, żony itd. Straszenie na poziomie chłopców 16+: “Dawaj adres a ci dupa pęknie”. Co będzie następnie? “Twoja matka to…“. Paluch po przesłuchaniu takiego dissu powinien złapać Szpaka za ucho, dać klapsa i wygnać do dziupli na poprawki. Niestety taka jest prawda. Pewnie dlatego stwierdzenie “Wyjmij Palucha z dupy” tak bardzo boli. Bezczel zasługuje na szacunek i wielki props dla niego, że mimo operacji wszedł do dziupli i nagrał – nie musiał. Żyjemy tak, że nic nie musimy. Czasem trzeba umieć posypać głowę popiołem. Szczerze mówiąc, nie dziwię się Bezczelowi, że chce młodzieńcowi dać klapsa na żywo… Panowie nie mniej jednak to jest muzyka, która powinna łączyć a nie dzielić, a sytuacja jest bynajmniej niezręczna dla Szpaka.