Szef Wielkie Joł ujawnia roboczy tytuł nowego albumu
Jesteśmy już ok. cztery miesiące od premiery ostatniego solowego projektu Tedego „SKRRRT”, który został stworzony na bitach Sir Micha.
Ledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że warszawski raper po raz kolejny wystąpi w roli aktora, w jednym z filmów, o którym na chwilę obecną właściwie nic nie wiadomo. Wyciekły jedynie zdjęcia, na których widać, m.in. takie postacie, jak Czesław Mozil, Olga Frycz, czy własnie Tede (ZOBACZ!).
Teraz przyszedł czas na nowe informacje o nadchodzących projektach muzycznych. Na jaw wyszło to, że Tede pracuje nad albumem „Warszawa Hotel” – choć jest to jedynie robocza wersja tytułu:
- Bardzo dużo wskazuje na to, że następna płyta będzie się nazywała „Warszawa Hotel” – odkrył karty w rozmowie z Kubą Głogowskim. Jak dodaje: ” Taką mam koncepcję”.
Pomysł na taki tytuł wziął się z natłoku obowiązków scenicznych, a bardziej precyzując – koncertowych czy studyjnych, które sprawiają, że Tede ma bardzo mało czasu na prywatne życie: „Wrócę do domu jutro, jest niedziela. Wrócę wieczorem, w poniedziałek wstanę rano, pójdę na siłkę, pójdę do studia, beng i zaraz tydzień się kończy i w piątek znowu jadę. W październiku ma być tak, że mamy po 5 koncertów. Także jestem dwa dni w domu. Chłopie, to jest hotel” – wyjaśnia.
Premiery albumu na pewno nie możemy spodziewać się w 2017 roku. Zapewne przybliżony termin to koniec pierwszego półrocza nadchodzącego roku.